Jedenasta edycja The Voice of Poland trwa w najlepsze. Niestety ze względu na obostrzenia związane z wciąż trwającą pandemią i wzrostem zakażeń, producenci muzycznego formatu podjęli decyzję w sprawie wyłonienia finalistów. Pierwszy raz od dziesięciu edycji, widzowie nie zadecydują o tym kto znajdzie się w finale, lecz trenerzy. Nastąpiła zmiana zasad, które z początku mogą wydawać się lekko skomplikowane, jednak szybko da się je zrozumieć. Występ każdego uczestnika będzie punktowany przez czwórkę trenerów - Michała Szpaka, Edytę Górniak, Urszulę Dudziak oraz Tomsona i Barona. Po zakończeniu występów każdy trener ogłosi, komu przydzielił maksymalną liczbę punktów. Ostatni głos zabierze jednak trener danej drużyny, informując kogo zabierze ze sobą dalej, do następnego odcinka. Te osoby które otrzymają najwyższe miejsca w rankingu, zaśpiewają w następnym finałowym odcinku The Voice of Poland. Jeśli nastąpi remis, o awansie uczestnika zadecydują punkty, które przyznał trener jego drużyny. Nowe zasady będą obowiązywać przez trzy odcinki finałowe od 14 listopada.
The Voice of Poland 11 - kogo ocalą trenerzy?
Trenerzy The Voice of Poland po zmianie reguł w odcinkach finałowych, mogą ocalić jednego uczestnika ze swojej drużyny. Kogo ocalą w ćwierćfinale? Internauci zaczęli snuć swoje teorie, co do każdego jurora show. W komentarzach na Instagramie, można zauważyć, że większość internautów ma nadzieję, że Michał Szpak ocali Mikołaja ponieważ ma wspaniały głos. Jeśli chodzi o Edytę Górniak, osoby w sieci typują Ignacego, który podczas Przesłuchań w Ciemno zaśpiewał megahit I See Fire - Eda Sheerana. Według internautów Urszula Dudziak może ocalić Anię Małek, którą przywróciła podczas Nokautów do programu, a Tomson i Baron uczestnika, którego możecie również znać z Idola - Adama Kalinowskiego.
Najnowszy odcinek The Voice of Poland już w najbliższą sobotę 21 listopada, na antenie telewizyjnej Dwójki. Start jak zawsze 21:00.
Polecany artykuł: