Terapia kolorami. Jak wykorzystać ich niezwykłe właściwości w codziennym życiu?

Kolory mają wielką moc, a ich działanie - często nieświadomie - wykorzystujemy każdego dnia. Ulubione barwy ubrań mają poprawić nam nastrój i dodać pewności siebie. Zieleń roślin wycisza nas i koi nerwy, dlatego kiedy potrzebujemy wytchnienia, instynktownie udajemy się do lasu lub do parku. Bała przestrzeń w galeriach sztuki i w muzeach przynosi jasność umysłu i równowagę. Otoczenie w takim kolorze sprzyja odczytywaniu treści płynących nawet z najtrudniejszych dzieł sztuki. A gdyby tak wykorzystać te sztuczki we własnym mieszkaniu? Spraw, by dzięki kolorom twoja przestrzeń emanowała pozytywnymi emocjami.

Biel

Biały kolor wprowadza we wnętrzu atmosferę spokoju. Jego neutralna barwa nie absorbuje myśli i uwagi, dzięki czemu wśród białych ścian łatwiej się wyłączyć i odpocząć. To dobry wybór dla osób, które często czują się przebodźcowane, bo udowodniono naukowo, że białe otoczenie oczyszcza umysł.

Błękit

Ten kolor przywodzi na myśl wakacyjne niebo, morskie fale i taflę jeziora - czyli klimat błogiego wypoczynku. Pokrywając ściany błękitem możesz mieć pewność, że wnętrze zyska niepowtarzalną, błogą i pozytywną atmosferę. Ten kolor także nie absorbuje i nie męczy. Błękit w salonie lub w sypialni to obietnica błogiego relaksu.

Pomarańcz i odzienie żółtego

Ciepłe barwy charakteryzują się długą falą świetlną, a co za tym idzie - skutecznie pobudzają i dodają energii. Na czele tej grupy kolorystycznej znajdziemy oczywiście odcień żółty i pomarańczowy - oczywiście w ciepłych tonacjach. Jeżeli szukasz sposobu na dynamiczny poranek lub efektywną pracę, pomaluj kuchnię lub gabinet na te soczyste, energetyzujące kolory.

Zieleń

Kolor zielony - podobnie, jak błękit i biel - sprzyja błogiemu odpoczynkowi. To kolor bliski naturze, a jednocześnie kolor nadziei. Żywe barwy zieleni to dobry wybór do pokoju dziennego i salonu, w którym chcesz osiągnąć atmosferę spokoju i optymizmu.

Fiolet

Choć fiolet jest efektem połączenia energetycznej czerwieni i kojącego błękitu, jego działanie bardziej skłania do relaksu, niż szaleństw. To jednocześnie bardzo stylowy i klimatyczny odcień, który dobrze sprawdzi się np. w sypialni. Mleczny, rozmyty fiolet dobrze radzi sobie z poczuciem niepokoju i lęku, a do tego wprowadza w błogi, spokojny nastrój.