Taylor Swift wróciła na Spotify z płytą 1989. Problem w tym, że w całym powrocie Taylor na Spotify jest jedno ale. Chodzi o to, że Taylor wrzuciła utwory z płyty 1989 pozbawione wokalu. Są to po prostu wersje do karaoke. Ci którzy kupili już płytę będą mogli zaśpiewać sobie ulubiony utwór Taylor do odpowiedniego podkładu muzycznego. Z kolei ci, którzy nie posiadają płyty Taylor - pozostaną niezadowoleni.
Dlaczego Taylor Swift gra na uczuciach internautów, wrzucając, kasując i znowu wrzucając swoje utwory na Spotify? Po pierwsze usunięcie płyty ze Spotify i zablokowanie internautem możliwości kupienia utworów w sieci w dzisiejszych czasach wzbudza wiele kontrowersji. Wiadomym było, że usunięcie płyty ze Spotify wywoła wielkie zamieszanie. Z kolei wierni fani Taylor i tak grzecznie pomaszerowali do sklepów, aby nabyć krążek swojej idolki. Tym sposobem Taylor prawie pobiła rekord sprzedażowy ustanowiony ponad dekadę temu przez Britney Spears.
>>>>Celebrity Splash, odc. 1: Rozalia Mancewicz vs. Ola Ciupa w kostiumie kąpielowym! Zobacz VIDEO!
>>>Florence And The Machine zagrali nowe piosenki na koncercie w Londynie. Video z występu
Dla wszystkich tych, którzy jeszcze nie znają słów jednego z największych przebojów Taylor Swift podrzucamy Blank Space:
Serial sensacyjny Played - wszystkie sezony dostępne online na eskaGO: