The Eras Tour wciąż trwa, ale już jest najbardziej dochodową trasą koncertową w historii. Podczas tego widowiska Taylor Swift składa hołd całej swojej dyskografii i przypomina wszystkie swoje "ery", stąd też taka nazwa wydarzenia. Tournée rozpoczęło się wiosną 2023 w Stanach Zjednoczonych. Jesienią gwiazda wystąpiła w Ameryce Południowej, a później w Azji. Lato 2024 to czas Europy, a jednym z przystanków będzie Polska. Na stadionie PGE Narodowym w Warszawie Taylor Swift wystąpi 1, 2 i 3 sierpnia. Posiadacze biletów na pewno zastanawiają się, jak długie będzie widowisko. Fani będą zachwyceni, a ci, którzy idą z ciekawości, będą musieli być cierpliwi. Show Amerykanki jest wyjątkowo długie! O której godzinie tłum zacznie opuszczać stadion?
The Eras Tour - czas trwania
Osoby, które często chodzą na koncerty, mogą być zaskoczone. Widowiska muzyczne zazywaczaj trwają półtorej godziny lub około dwóch. Nie w tym przypadku! Jak wspominaliśmy wcześniej, Taylor Swift na The Eras Tour przypomina wszystkie etapy swojej kariery, a to oznacza bardzo długą setlistę, co wydłuża czas występu. Wydarzenie ma trwać aż 3,5 godziny!
The Eras Tour - do której godziny?
Skoro koncerty Taylor Swift będą trwały aż 3,5 godziny, to o której godzinie oficjalnie się zakończą? Organizatorzy informują, że show zacznie się o 18:15, ale przed Taylor wystąpi support, czyli zespół Paramore. Piosenkarka wejdzie na scenę około 19:30. Oznacza to, że ostatniej piosenki należy spodziewać się około 23:00.