To, co dzieje się wokół koncertów Taylor Swift w Brazylii, przechodzi najśmielsze wyobrażenia. Ze względu na wizytę supergwiazdy władze miasta Rio de Janeiro wyraziły zgodę na wyświetlenie specjalnych napisów nawiązujących do jej kultowego teledysku "You Belong With Me" na legendarnej statui Chrystusa Zbawiciela. O koncercie artystki zrobiło się jednak głośno na całym świecie z innego, tragicznego powodu. Wskutek bardzo silnych upałów, jakie panowały tego dnia, jej 23-letnia fanka, Ana Clara Benevides, zemdlała w tłumie. Ratownikom udało się ją przetransportować do szpitala, jednak kilka godzin później zmarła. Zdruzgotana Taylor odniosła się do tego faktu w swoich mediach społecznościowych.
Czuję się przytłoczona żalem, kiedy tylko próbuję powiedzieć coś na ten temat. Głęboko odczuwam tę stratę i moje złamane serce kieruję ku rodzinie i przyjaciołom. To ostatnia rzecz, o której myślałam, że się wydarzy, kiedy zdecydowaliśmy się przyjechać z naszymi koncertami do Brazylii - napisała.
Upały dały też w kość samej Swift. Po sieci krąży wideo, na którym widać, jak artystka z trudem łapie oddech. Warto wspomnieć, że koncerty w ramach "The Eras Tour" trwają trzy godziny!
Zobacz też: Tragedia na koncercie Taylor Swift. Fanka zmarła przez ekstremalnie wysoką temperaturę
Taylor Swift - nagranie z koncertu
Drugi z zaplanowanych koncertów Taylor Swift został przełożony, a na ulicach Rio wybuchły zamieszki. Trudno jednak dziwić się organizatorom wydarzenia, biorąc pod uwagę to, co się wydarzyło dzień wcześniej. Jedna z obecnych na koncercie osób zamieściła w sieci nagranie, na którym widać, że sama Taylor miała problem z dokończeniem koncertu. Artystka z trudem oddychała. Fani nie kryją swojego zaniepokojenia.
O mój Boże… to nagranie łamie mi serce. Jest niezwykle profesjonalna, ale patrząc na nią w takim stanie, życzę jej wszystkiego najlepszego. Myślę też o fanach, którzy musieli znosić te szalone temperatury… Dbajcie o ludzi i bądźcie zdrowi! - zaapelował jeden z internautów.
Aktualnie przez Brazylię przechodzi rekordowa fala upałów. W dniu pierwszego występu Taylor Swift w Rio de Janeiro temperatura wynosiła prawie 40 stopni. Na stadionie mogło być to nawet 60.