Taylor Swift i Ed Sheeran są przyjaciółmi od lat. Niedawno pojawiły się sugestie, że może ich łączyć jednak coś więcej. Jako duet wystąpili 1 grudnia na koncercie Jingle Ball 2017. To wykonanie 'End Game' z pewnością nie rozwiało wątpliwości fanów. Taylor i Ed wyglądają na mega szczęśliwych w swoim towarzystwie. Tay po prostu uwodzi go wzrokiem na scenie! Ciekawy jest również wybór piosenki. Czy ma być to tylko pstryczek w nos dla wścibskich, którzy podejrzewali ich o romans?
Ed Sheeran i Taylor Swift prywatnie są przyjaciółmi. Artyści są ze sobą blisko jednak do tej pory jasne było, iż nie łączy ich nic więcej. Aż do teraz. Niedawno ukazała się nowa płyta Taylor zatytułowana Reputation. Wśród utworów jakie znalazły się na
Taylor Swift i Ed Sheeran razem na scenie
Ten występ, nawet jeśli nie odpowiada na pytanie czy artystów łączy coś więcej, wart jest obejrzenia. Wokaliści spisali się na medal. Ich głosy pięknie ze sobą synchronizują. Lekki flirty, który prowadzą na scenie, chociaż może być tylko elementem show, sprawia, że chcemy wierzyć w historię ich romansu! 'End Game' to kawałek z najnowszej płyty Taylor. Dziewczyna uwielbia w teksty piosenek wplatać fakty ze swojego życia. Czy piosenka jest zatem opowieścią o prawdziwym, rozstaniu? Może dowiemy się w jednym z wywiadów. Póki co Twitter wprost zalewają relacje fanów, którzy byli obecni na koncercie. Sami możecie zatem ocenić jak wypadł ten duet.