Taylor Swift postanowiła zmierzyć się z klasyką i wykonała cover jednej z najpopularniejszych piosenek lat 70. Wokalistka z pewnością przywykła już do krytyki ze strony słuchaczy, jednak tym razem bardzo nieprzychylny komentarz usłyszała od samej autorki utworu. Takiej reakcji z jej strony nie spodziewał się chyba nikt, nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy twórczości Taylor!
Taylor Swift skrytykowana za cover
Nagrywanie własnych wersji istniejących już utworów to praktyka stara jak świat. Nie zawsze jednak wokalista ma okazję usłyszeć zdanie autora oryginału na temat swojej przeróbki. Taylor Swift prawdopodobnie w tym wypadku wolałaby tego uniknąć.
Taylor Swift zaczerpnęła pomysł na swój teledysk do piosenki Delicate z innego znanego filmiku? Wokalistka została oskarżona o plagiat i ściągnięcie koncepcji, którą możemy oglądać w wypuszczonym przez nią 11 marca klipie. Kto dokładnie odpowiada za wideo Taylor
Autorka Reputation w kwietniu nagrała cover piosenki September zespołu Earth, Wind & Fire, która uważana jest za jeden z największych przebojów lat 70. W odróżnieniu od radosnego i tanecznego oryginału wersja Swift jest bardzo wolna i spokojna. Nie przypadło to do gustu nie tylko fanom Earth, Wind & Fire, ale także autorce oryginalnej wersji utworu. Jak podaje serwis mashable.com, kompozytorka September, Allee Willis, w ten sposób wypowiedziała się o wersji Taylor:
Tak, to brzmi jak ospały, pijany żółw (...), a cała konstrukcja piosenki w jej wykonaniu wygląda jak jednopiętrowy motel. Ale dziewczyna nikogo tym nie zabiła, nie przejechała nikomu po nodze. Po prostu zrobiła spokojną i nudną piosenkę z jednego z najweselszych i najpopularniejszych piosenek w historii.
Rzeczywiście wersja Taylor jest taka słaba? Porównajcie oryginał i cover.