Taniec z Gwiazdami 2019 wkracza w decydującą fazę. Od sierpnia sala treningowa jest ich drugim domem. Każde z nich wie już doskonale czym jest ból, a nawet kontuzja. I choć zmęczenie nie opuszcza ich nawet na krok, to teraz ćwiczą jeszcze ciężej i jeszcze więcej. Na treningach można ich spotkać nawet w nocy. - Nie mogę być gorsza - śmiała się Basia Kurdej-Szatan po tym, jak jej taneczny partner zajął pierwsze miejsce w Mistrzostwach Europy w Show Dance.
Silne emocje towarzyszą też Damianowi i Janji. - Obiecaj, że to nie będzie nasz ostatni taniec - poprosił młody kucharz swoją partnerkę. - Bardzo bym chciała - przyznała wzruszona Janja, która już dwa razy odpadła w półfinale. W 1. edycji z Dawidem Kwiatkowskim oraz w 8. z Popkiem. Czy tym razem uda się jej dotrzeć do samego finału? Na parkiecie będą musieli pokonać nie tylko Basię Kurdej-Szatan ale i Sandrę Kubicką, która mimo przeciwności losu walczy o finał jak prawdziwa lwica. Najpierw miała poważne kłopoty z kolanem, później jej tancerz - Adam Adamonis zerwał mięsień ale modelka u boku nowego partnera ciężko pracuje i zamierza wygrać walkę o Kryształową Kulę. - Nie mogę popełnić żadnego błędu, bo nawet najmniejszy może wpłynąć na to czy dojdę do finału - mówi ambitna modelka. Czy to się jej uda? Przekonamy się już wieczorem, 15 listopada!
Polecany artykuł: