Gwiazdy tak jak każdy z nas podróżują czasem taksówką. Takie podróże mogą obfitować w niezwykłe sytuację. Tym razem przygodę przeżyła Ewa Farna. Piosenkarka wracała z koncertu The Rolling Stones w Warszawie. Kiedy w radiu zagrano jeden z jej utworów, menager wokalistki wdał się w ciekawą dyskusję z wiozącym ich taksówkarzem. Mężczyzna nie rozpoznał gwiazdy!
Ewa Farna - zabawna sytuacja w taksówce
Ewa Farna nie została rozpoznana przez wiozącego ją taksówkarza. Mężczyzna powiedział, że lubi wokalistkę, a nawet był na jej koncertach! 'Podoba mi się jak ona śpiewa na żywo. Lepiej to robi jak w radiu' - powiedział kierowca. Całą rozmowę nagrała wokalistka i zamieściła ją na swoim Instagramie. Fani żałują jedynie, że piosenkarka nie ujawniła się zanim wysiadła. Uważają, że byłaby to miła niespodzianka dla niczego się niespodziewającego mężczyzny. Filmik możecie zobaczyć poniżej: