Ciepły grudzień i lekki styczeń zbiły nas z tropu, ale nie miejcie złudzeń – tegoroczna zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W lutym czekają nas wyjątkowo niskie temperatury, a synoptycy przewidują, że tak mroźnego miesiąca nie mieliśmy od bardzo dawna.
Zima da nam mocno popalić. W lutym temperatura spadnie do kilkudziesięciu stopni na minusie!
Najnowsze prognozy nie napawają optymizmem, no chyba, że ktoś lubi wybitnie mroźną zimę. Na południu kraju temperatura może spaść nawet do -22 stopni! To jednak nie wszystko – spece od pogody przewidują, że czekają nas też duże opady śniegu i jeszcze większe… zamarzającego deszczu. Kierowcy – miejcie się na baczności!
Ponadto spodziewane są również bardzo zimne wiatry, co dodatkowo sprawi, że odczuwalna temperatura będzie jeszcze niższa.
Polecany artykuł:
Zima 2023 na chwilę odpuści, ale potem wróci ze zdwojoną siłą
Największe uderzenie arktycznego mrozu ma nastąpić między 7 a 13 lutego. W kolejnych dniach nieco się ociepli, ale już po 20 lutego ma nastąpić kolejny atak zimy. Tu mamy jednak dobre wieści – długo on nie potrwa i zimę pożegnamy po 28 lutego. Marzec ma zaś przynieść pierwszy powiew wiosny. Ta z kolei ma być wyjątkowo ciepła – synoptycy przewidują, że kwiecień i maj będą najcieplejsze od ponad 20 lat. Podkreślamy jednak, że to długoterminowe przewidywania i sytuacja może jeszcze ulec zmianie.