gwiazdy

Tak wyglądała kiedyś Vanessa Aleksander. Zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami" od zawsze zachwyca urodą!

2024-11-19 13:29

To właśnie Vanessa Aleksander wygrała 15. edycję "Tańca z gwiazdami". Córka utytułowanej łyżwiarki figurowej Renaty Aleksander zachwycała od pierwszego odcinka. Do tej pory aktorka raczej stroniła od mainstreamowych projektów. Pamiętacie, jak wyglądała kilka lat temu, u progu wielkiej sławy?

Uroda, wdzięk, poczucie humoru, inteligencja, dobre serce - to zaledwie kilka czynników, który wpłynęły na pozycję Vanessy Aleksander w polskim show-biznesie. 28-latka zachwyciła widzów "Tańca z gwiazdami" i to właśnie ona otrzymała nagrodę główną w postaci 100 tysięcy złotych i kryształowej kuli. Bazując na jej reakcji po ogłoszeniu werdyktu, zupełnie się tego nie spodziewała. Po dogrywce, która miała miejsce w półfinale show, Aleksander otwarcie przyznała, iż ma świadomość, że nie ma tak oddanego fandomu, jak chociażby jej rywalka Julia Żugaj. 

Dla Vanessy Aleksander udział w "Tańcu z gwiazdami" był potężnym krokiem. Do tej pory, znana z seriali "Wojenne dziewczyny" czy "The Office PL" aktorka, raczej stroniła od komercyjnych projektów. Zwycięstwo w tak popularnym telewizyjnym show umożliwiło jej pozyskanie nowych fanów i wypłynięcie na szerokie wody show-biznesu.

Vanessa Aleksander nie ma fanów? Przyznała to wprost!

Vanessa Aleksander kiedyś. Tak wyglądała kilka lat temu!

Córka profesjonalnych łyżwiarzy figurowych, Renaty i Mirosława, była niejako związana ze światem mediów od dzieciństwa. Jej mama robiła bowiem karierę w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" - najpierw jako choreografka, a następnie jako jurorka. Jako mała dziewczynka Vanessa prowadziła nawet format "Teleranek"!

Z tym jest związana taka historia, że to - uwaga - trochę rozpoczęło moją przygodę z kamerą, bo przyszedł "Teleranek" do "Gwiazdy tańczą na lodzie" robić materiał z dziećmi, które są na widowni, a ja, wiadomo, chciałam być tam jak najczęściej, chociaż nie byłam wcale aż tak często, ale zawsze oglądałam, no bo mama najpierw tworzyła program zakulisowo, potem w jury. Przyszedł "Teleranek", zadaje pytanie, czy mi się podobało, zaczęłam odpowiadać, wyłączyła się kamera i prowadzący mówi: "Ty musisz być prowadzącą". Ja mówię: "Ja?!". Miałam może 8, 9 lat i finalnie byłam prowadzącą "Teleranka" - opowiedziała w rozmowie z ESKA.pl.

Na małym ekranie zadebiutowała epizodyczną rolą w serialu "Ojciec Mateusz" w 2014 roku. Popularność przyniosła jej dopiero główna rola w serialu "Wojenne dziewczyny". Teraz można ją oglądać w "The Office PL". Zobaczcie, jak kiedyś wyglądała.