gwiazdy

Tak wyglądała kiedyś Jessica Mercedes. Kilka lat temu przeszła poważną operację!

2024-09-25 16:00

Jessica Mercedes jest obecna w polskich mediach od ponad dekady. Nazywana początkowo "szafiarką" blogerka modowa odniosła międzynarodowy sukces, czego dowodem były zaproszenia na ekskluzywne pokazy i wydarzenia. Przypominamy, jak gwiazda "Azja Express" wyglądała na początku medialnej drogi. W 2018 roku zdecydowała się na poważną operację.

Chociaż trudno w to uwierzyć, Jessica Mercedes zyskała sławę ponad dekadę temu, gdy na swoim blogu dzieliła się inspiracjami modowymi z internautami. Umiejętność kreowania trendów i wyczucie stylu zaprowadziły ją na sam szczyt. Blogerka stała się jedną z najpopularniejszych influencerek i to w czasach, gdy nikt nie używał tego określenia. Media plotkarskie nazywały ją i zaczynające w podobnym czasie Maffashion, Honoratę Skarbek czy Margaret "szafiarkami". Popularność bloga przeniosła się na zainteresowanie profilami Mercedes-Kirschner w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją blisko milion osób. Talent i zasięgi zapewniły Jessice szacunek w branży modowej na skalę międzynarodową. Często jako jedyna Polka uczestniczyła w rozmaitych pokazach z udziałem największych, topowych gwiazd. Dziesięć lat temu miała nawet okazję spotkać się z Britney Spears. Na przestrzeni lat Jessica przeszła też "glow-up". Gwiazda zachwyca urodą. Nie jest tajemnicą, że w 2018 roku zdecydowała się na poważną operację szczęki. 

Britney Spears spotkała się z Dodą, Maffashion i Mercedes. Otworzyła salon w Warszawie!

Tak wyglądała kiedyś Jessica Mercedes

Jessica cały czas jest bardzo aktywna w mediach. Niedawno mogliśmy podziwiać ją w programie "Azja Express", gdzie wzięła udział z bratem Justinem, niegdyś uczestnikiem formatu kulinarnego "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia". Niestety, to właśnie oni jako pierwsi zakończyli swoją przygodę. 

W 2018 roku Jessica Mercedes poinformowała fanów, że czeka ją poważna operacja. Gwiazda sieci znalazła się na stole operacyjnym, gdzie lekarze łamali jej szczękę. Fashionistka od urodzenia zmagała się z progenią - wadą w budowie czaszki, która sprawiała, że jej zgryz nie był prawidłowy. Jessica nie zdecydowała się na operację jedynie ze względów estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych.

Mam progenię i będę miała jutro operowaną żuchwę, bo moja górna szczęka jest mniejsza, niż żuchwa. Nie udało się tej wady zgryzu ogarnąć aparatem ortodontycznym, który noszą już 3 lata, więc niestety jutro będą mi ciąż żuchwę. Najlepsze jest to, że nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że mam jakąś wagę zgryzu. Dopiero lekarze mnie uświadomili. Całe życie ciężko mi się gryzło i myślałam, że tak po prostu jest, że skórkę od chleba się rozrywa, a nie gryzie - wyjaśniła fanom.

Pamiętacie, jak wyglądała kiedyś?