Śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki zaskoczyła wszystkich. Aktorka przegrała walkę z chorobą i zmarła w wieku 58 lat. Informację o odejściu serialowej Halinki Kiepskiej jako pierwsza przekazała jej koleżanka z planu, Renata Pałys. Kobieta, jak zdradziła "Super Expressowi", była z nią właściwie do końca.
To nie była nagła śmierć. Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą. Nie zmarła z powodu choroby płuc. Ona po prostu paliła dużo. Miała inną, przewlekłą chorobę. Chorowała od dawna - powiedziała w rozmowie z tabloidem.
Kipiel-Sztukę w mediach społecznościowych pożegnali zarówno jej bliscy, koledzy i koleżanki z planu, a także Krzysztof Skiba, wokalista zespołu Big Cyc i wykonawca utworu znanego z czołówki serialu "Świat według Kiepskich". Wokalista postanowił wspomnieć o aktorce również ze sceny, podczas jednego z ostatnich koncertów grupy.
Siostra Marzeny Kipiel-Sztuki pożegnała ją we wzruszającym wpisie. "Nie miałyśmy dobrych relacji"
Krzysztof Skiba zadedykował piosenkę Kipiel-Sztuce
To piękny gest ze strony Krzysztofa Skiby i członków zespołu Big Cyc. Będący aktualnie w trasie koncertowej artyści pożegnali ze sceny Marzenę Kipiel-Sztukę, z którą poznali się na planie serialu "Świat według Kiepskich", którego była gwiazdą. Artysta postanowił złożyć hołd koleżance i zadedykował jej utwór doskonale znany z czołówki najdłużej emitowanego sitcomu na świecie.
Dzisiaj będzie specjalna dedykacja. Ten numer chcielibyśmy zadedykować Marzence, która występowała z Big Cyc. To była nie tylko dobra aktorka, ale także świetna wokalistka jazzowa, o czym mało kto wiedział. Grała z nami w swoim rodzinnym mieście, w Legnicy, więc ten numer specjalnie dla Marzenki. Myślę, że państwo się zgodzicie, żeby cały ten koncert Marzence zadedykować - powiedział.
Przyznacie, że to piękny gest.