Joanna Krupa od ponad dekady realizuje się w roli gospodyni uwielbianego przez widzów programu "Top Model". Zanim modelka wypłynęła na szerokie wody polskiego show-biznesu, robiła karierę przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. W 2009 roku Polka dostąpiła zaszczytu pojawienia się w amerykańskiej odsłonie bijącego rekordy popularności nawet dzisiaj formatu "Taniec z gwiazdami". Krupa, która w przeszłości uczęszczała na zajęcia z baletu, szkoliła swoje umiejętności taneczne pod czujnym okiem Dereka Hugha - profesjonalnego tancerza, a dziś jurora "Tańca z gwiazdami". Prezentowane przez nich układy choreograficzne budziły podziw zarówno wśród publiczności, jak i znanego z kąśliwych ocen jury. Nic dziwnego, że Joanna i Derek zawędrowali aż do półfinału show! Jeden z ich występów, kiedy zaprezentowali futurystyczne paso doble, zapisał się na kartach historii oglądanego przez miliony widzów programu.
Joanna Krupa w "Tańcu z gwiazdami"
Joanna Krupa nigdy nie wystąpiła w polskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Jak wyznała, jest wierna stacji TVN, która uczyniła z niej gwiazdę w Polsce i do dziś czerpie radość z prowadzenia formatu "Top Model". W rozmowie z "Pudelkiem" Krupa wyznała jednak, że otrzymała propozycję poprowadzenia tanecznego show. Ostatecznie odmówiła.
W 2009 roku Krupa brylowała na parkiecie w amerykańskiej odsłonie formatu. Wspólnie z Derekiem Houghem dotarli do półfinału, a jeden z ich występów do dziś jest uznawany za jeden z najlepszych w blisko 20-letniej historii show. Duet zaprezentował futurystyczne paso doble do utworu "Living on Video", zdobywając 29 punktów.