Rodzina królewska

Tak książę William zareagował na choroby żony i ojca. "To było straszne"

2025-02-24 16:03

Były asystent księcia Williama przerwał milczenie. W rozmowie z programem "60 Minutes Australia" bliski współpracownik rodziny królewskiej zdradził, jak przyszły król Wielkiej Brytanii zareagował na wieści o chorobie nie tylko żony, ale i ojca - króla Karola III. Dla księcia musiały być to bardzo trudne chwile...

Jason Knauf, były współpracownik księcia Williama i jeden z szefów Królewskiej Fundacji Księcia i Księżnej Walii, udzielił wywiadu australijskiemu medium "60 Minutes". W trwającej 20 minut rozmowie mężczyzna poruszył rozmaite wątki, w tym przyszłe panowanie następcy brytyjskiego tronu. Wspomniał też o jego zachowaniu po diagnozach raka u dwóch osób z najbliższej rodziny.

Książę William trudno zniósł choroby bliskich

Knauf przyznał, że po dwóch brutalnych diagnozach książę Walii wyglądał na niezwykle przytłoczonego. Asystent, który zakończył oficjalnie współpracę z końcem 2021 roku, twierdzi, że nigdy nie widział Williama w gorszym stanie. Wyjawił też, że ogłoszenie choroby księżnej Kate nastąpiło stosunkowo późno na tle szerzonych już teorii o jej stanie zdrowia ze względu na dzieci. Kiedy w prasie huczało od spekulacji, para książęca nie zdecydowała jeszcze, jak o diagnozie raka powiedzieć swoim pociechom.

"To było okropne, absolutnie okropne. To najgorszy stan, w jakim go kiedykolwiek widziałem. Jesteś księciem Williamem i w ciągu kilku tygodni dowiadujesz się, że zarówno twoja żona, jak i twój ojciec mają raka. Ja nie mógłbym w to uwierzyć. [...] Problemem było to, że w tle, online, wybuchły wszystkie te szalone teorie spiskowe - "czy naprawdę jest chora?". Nie chcieli jeszcze ogłosić, że ma raka, bo nie powiedzieli o tym dzieciom i dalej zastanawiali się, jak im powiedzieć" - wyjawił.

Książę William w brytyjskiej bazie wojskowej na terenie lotniska w Rzeszowie

Karol III i księżna Kate poważnie zachorowali

O wykryciu nowotworu księżna poinformowała w marcu 2024 roku, na dwa miesiące po przejściu operacji jamy brzusznej. Zdecydowała się na rezygnację z licznych obowiązków publicznych i skupiła się na leczeniu. We wrześniu ogłosiła, że przeszła chemioterapię, aż długo wyczekiwane wieści nadeszły na początku tego roku. Księżna podziękowała za szerokie wsparcie, zdradzając, że cieszy się z remisji choroby.

W styczniu tego samego roku raka zdiagnozowano o króla Karola III. Nowotwór udało się wykryć przy okazji operacji przeprowadzonej ze względu na powiększoną prostatę. Według późniejszych komunikatów, monarcha czuje się dobrze i cały czas podlega leczeniu. Karol nie zdecydował się na znaczne ograniczenie lub rezygnację z pełnionych obowiązków.

Zobacz też: Księżna Kate w obiektywie 6-letniego syna. Uczciła Światowy Dzień Walki z Rakiem