Taylor Swift jest już w Europie, gdzie rozpoczęła kolejny etap trasy koncertowej The Eras Tour. Zanim wystąpi w Warszawie, odwiedzi inne miasta. Jednym z przystanków był Madryt, gdzie miała zaszczyt bycia pierwszą zagraniczną gwiazdą, która zagrała na nowym stadionie Santiago Bernabeu. Słynny obiekt należący do Realu Madryt przeszedł rekonstrukcję. Nagranie z występu amerykańskiej piosenkarki są imponujące. Na wydarzenie wybrały się dziesiątki tysięcy fanów. Wydarzyło się jednak cos, co zaniepokoiło internautów. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać sylwetkę postaci, która stoi pod samym dachem ogromnego stadionu. Kto to był? Jak się tam znalazł? Czy to duch? W social mediach można znaleźć wiele teorii spiskowych.
Taylor Swift - setlista The Eras Tour została zmieniona. Wiemy, jakie piosenki zaśpiewa w Polsce!
Duch na koncercie Taylor Swift?
Powodujące niepokój nagranie stało się viralem na TikToku i X. Zaczęto spekulować, co się wydarzyło. Choć wiele osób wierzących w teorie spiskowe zapewnia, że to duch, prawda jest raczej inna. Jak się okazuje, wokół dachu stadionu Santiago Bernabeu budowany jest taras, który nie jest jeszcze dostępny. Widoczna na nagraniu postać to pewnie pracownik obiektu albo przypadkowa osoba, której udało się dostać na taras. Organizatorzy wydarzenia nie skomentowali jednak sytuacji.
Taylor Swift w Polsce
Amerykańska gwiazda wystąpi w Polsce aż 3 razy. 1, 2 i 3 sierpnia 2024 roku Swift wystąpi na stadionie PGE Narodowym w Warszawie w ramach The Eras Tour. To trasa, która podsumowuje wszystkie jej dotychczasowe płyty. Można na niej usłyszeć na żywo takie hity jak Blank Space, Shake It Off, Love Story czy I Knew You Were Trouble.