Milionerzy

i

Autor: AKPA

programy

Ta wpadka w "Milionerach" przejdzie do historii. Uczestniczka odpadła już na samym początku

2024-11-21 9:03

To był niezwykle szybki koniec gry. Studentka medycyny odpada z „"Milionerów" chwilę po tym, jak usłyszała pierwsze pytanie za 500 złotych. Pokonały ją osady atmosferyczne i czarny lód. Niestety, do domu wróciła nie wzbogacając się ani o złotówkę. Sprawdź, czy ty znałbyś odpowiedź na pytanie, które zadał jej Hubert Urbański.

Zasady programu wydają się proste – eliminacje polegające na słynnym kto pierwszy, ten lepszy, 12 pytań i koła ratunkowe. Z pomocy skorzystać można na każdym etapie gry, co daje jeszcze większy komfort. Niestety, często to presja czasu i kamery zmieniają nawet najłatwiejsze pytania w prawdziwe wyzwania, z którymi uczestnicy mają ogromny kłopot. Dowodem na to są liczne przypadki, kiedy gracze odpadają na samym początku. Tak było również w przypadku studentki medycyny ze Śląska.

Zuzanna, bo tak nazywała się kolejna uczestniczka teleturnieju, szybko zdobyła miejsce na fotelu naprzeciwko Huberta Urbańskiego. Niestety, jej udział zakończył się równie szybko, jak się zaczął.

Zobacz też: "Milionerzy". To były pytania za milion. Odpowiesz na wszystkie? Niemożliwe!

Aktorzy, którzy wyglądali identycznie jak mordercy. Niesamowite role! | To Się Kręci

Wpadka w Milionerach

Studentka usłyszała zadanie za 500 złotych, które zupełnie zbiło ją z tropu. Z pewnością nie spodziewała się, że pierwsze wyzwanie okaże się tak trudne. Zuzanna musiała udzielić odpowiedzi na następujące pytanie:

Który z tych czterech osadów atmosferycznych nazywany bywa czarnym lodem?

A. Gołoledź

B. Szron

C. Szadź

D. Rosa

Bez dłuższego zastanowienia wybrała odpowiedź Cm czyli szadź i z pełnym przekonaniem poprosiła o jej zaznaczenie. Hubert Urbański, jak to ma w zwyczaju, zapytał czy to jej definitywna odpowiedź, a chwilę później ogłosił werdykt. Niestety, jej odpowiedź była błędna – poprawną opcją okazała się gołoledź.

Zuzanna była zaskoczona porażką. Przez chwilę poprawiała włosy, nerwowo kręciła się na fotelu i zerkała w stronę widowni, gdzie siedział jej towarzysz. Jego mina mówiła wszystko – nie tak miał wyglądać ten wieczór.