Po śmierci Paula Walkera kręcenie filmu Szybcy i wściekli 7 było bardzo trudne, ale chcę wyjaśnić parę plotek - mówi w wywiadzie dla Billboard Ludacris - raper/aktor, którego prawdziwe nazwisko to Chris Bridges.
Między innymi to nieprawda, że większość filmu była kręcona bez Paula Walkera. "Ukończył jakies 80 procent filmu przed śmiercią - wyjaśnia Ludacris - później było bardzo ciężko, bardzo trudno. Wstrzymaliśmy produkcję filmu na kilka miesięcy, żeby wszyscy doszli do siebie, przeszli żałobę. Później wróciliśmy i zdaliśmy sobie sprawę, że on chciałby żebyśmy skończyli prace, pokazali co po sobie zostawił. To nas bardzo związało, dało nam siły i pozwoliło skończyć film.
Ludacris mówił też o łączeniu kariery aktorskiej i muzycznej: To trudne, ale trzeba sobie ustawić jakieś priorytety. Mamy czas na to, na co sobie pozwalamy mieć czas. W przypadku muzyki - w pełni kontroluję swoją karierę. Kiedy przychodzi scenariusz nie jest tak - muszę zachować równowagę.
Za swój największy sukces w karierze muzycznej Ludacris uważa nagrode Grammy dla najlepszego albumu rapowego w 2007 roku za Release Therapy. Więcej o tym w całym wywiadzie z Ludacrisem dla Billboardu.
Zobacz teledysk Act a Fool Ludacrisa, inspirowany serią Szybcy i wściekli.