Właśnie wpisałeś w wyszukiwarkę facebok, yutube, albo gogle? Nie tylko ty się tak mylisz. Sprawdziliśmy jak często przydarzają się takie pomyłki, a także to, jak można to pomysłowo wykorzystać.
Google Trends, czyli oddział Google badający to co jest wyszukiwane w Google opublikował w ubiegłym roku listę słów, o które w każdym ze stanów USA najczęściej pytali użytkownicy "jak sie pisze...". Najczęściej (aż w 4 stanach każde) pojawiało się słowo "desert" czyli pustynia (w angielskim bardzo podobne jest słowo deser - "dessert". Drugie feralne słowo to "cancelled" czyli odwołany.
Błędy w wyszukiwaniu słów w internecie wykorzystują firmy, tworzące strony internetowe o nazwach podobnych do tych znanych (chociaż zwykle duże firmy blokują również błędnie napisane adresy) Z kolei firma Snickers przygotowując specjalne strony na nieprawidłowe słowa kluczowe - wpisując słowa takie jak twiter, yotube dostawałes w wynikach stronę ze znanym również w Polsce hasłem Nie jesteś sobą, kiedy jesteś głodny.