Spis treści
Szkoły zamknięte od 20 października? Grafika z takim komunikatem zaniepokoiła tysiące uczniów oraz ich rodziców. Po tym, jak wszystkie placówki zostały zamknięte w marcu tego roku, w sieci regularnie pojawiają się sugestie, że w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem uczniowie ponownie będą musieli uczestniczyć w zajęciach prowadzonych w trybie zdalnym. MEN za każdym razem odpowiadało jednak, że na ten moment nie ma konieczności zamykania wszystkich szkół. Dyrektorzy mogą jednak wystąpić o możliwość przejścia na tryb zdalny lub mieszany w swojej placówce. Czy coś się zmieniło?
Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiła się grafika ze screenem rzekomego wpisu pozostawionego na Twitterze Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zgodnie z podawanymi tam informacjami, szkoły ponownie miałyby być zamknięte od 20 października do "końca pandemii w państwie". Ministerstwo Edukacji Narodowej odpowiedziało na popularny wśród użytkowników mediów społecznościowych post!
Szkoły zamknięte od 20 października?
Ministerstwo Edukacji Narodowej od razu odpowiedziało na krążący w sieci wpis. Na oficjalnym Twitterze pojawiło się oświadczenie, w którym potwierdzono, że informacja, jakoby szkoły miały ponownie zostać zamknięte jest fake newsem.
- Dementujemy. Nie ma decyzji, aby od 20 października zawiesić wszystkie zajęcia stacjonarne w szkołach. Blisko 99 proc. szkół i placówek w Polsce pracuje stacjonarnie. Tylko w około 1 proc. prowadzone jest nauczanie zdalne lub mieszane. Ta grafika to #fakenews - napisano.
Ile szkół zamkniętych?
7 października zajęcia w trybie stacjonarnym były prowadzone w 47876 szkołach, w trybie mieszanym w 498, natomiast w trybie zdalnym w 110.
Od 10 października w życie wchodzą nowe restrykcje. Żadne z nich nie dotyczą jednak na ten moment szkół. Premier zapowiedział, że o szczegółach dotyczących zaostrzenia obowiązujących zasad poinformuje w sobotę.
- Na dzisiaj mechanizm wdrożony w sierpniu sprawdza się nieźle, ale pandemia rzeczywiście się rozszerza i dlatego być może te zasady trzeba będzie zaostrzyć - przyznał.