Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte! Do kiedy i czy będzie trzeba odrabiać?

Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte - wiadomość zalała polskie media w poniedziałek, 11 marca. Decyzję podjął Prezes Rady Ministrów, Mateusz Morawiecki, podczas specjalnej konferencji. Oprócz premiera, w czasie medialnego spotkania pojawili się również: minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, minister zdrowia Łukasz Szumowski, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, a także minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Jak dokładnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zamknięte szkoły i uczelnie? Do kiedy i czy będzie trzeba odrabiać?

Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte

Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte, co nie powinno dziwić, ponieważ jak przyznał Morawiecki - to kroki podjęte zgodnie z wytycznymi ekspertów i epidemiologów, a także Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Decyzję o zamknięciu placówek ujawniono podczas konferencji prasowej, 11 marca 2020. Dzień wcześniej poinformowano o odwołaniu wszystkich imprez masowych. Rozważane są kolejne kroki, które mają pomóc w walce z epidemią koronawirusa. 

Morawiecki przestrzegał podczas konferencji:

Powinniśmy się wystrzegać dużych skupisk ludzkich, a takimi są placówki oświatowe. Dlatego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych, a także szkół wyższych (...). Dla naszych dzieci najważniejsze jest niewychodzenie z domu, bo dzieci mogą być nosicielami wirusa. To zachowanie, które jest bardzo odpowiedzialne, bo mogą w sposób nieświadomy zarazić swoich dziadków. Wiemy, że dzieci, gdy mają koronawirusa, zazwyczaj przechodzą go w sposób łagodny

Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte - do kiedy?

Szkoły i uczelnie w Polsce zamknięte będą od poniedziałku, 16 marca 2020. Zaleca się jednak, żeby nie wysyłać uczniów od 12 marca. Rodzice, którzy są w stanie zapewnić opiekę dzieciom, proszeni są o zmianę organizacji swoich dotychczasowych planów. Zawieszenie działania placówek oświatowych i uczelni potrwa dwa tygodnie, czyli do końca miesiąca. Ministrowie podkreślili, że nie będzie to jednak czas odpoczynku, czy też ferii. Zdecydowano też o zawieszeniu funkcjonowania teatru, oper, filharmonii, a także kin i sieci kinowych - poinformował Piotr Gliński, minister kultury.

Ogromny i gorący apel do wszystkich, którzy będą przez 14 dni nie chodzili do szkoły, na uczelnie. To nie jest czas ferii, to nie jest czas wolny. Ten błąd został popełniony we Włoszech. Młodzież, która nie chodziła do szkół, wychodziła do klubów. To jest czas kwarantanny społeczeństwa. Apeluję o odpowiedzialność 

- powiedział na konferencji prasowej, Łukasz Szumowski.

Nieco inaczej wygląda sytuacja jeśli chodzi o uczelnie szkolne. Zawieszenie zajęć dydaktycznych potrwa do 25 marca, jednak studenci powinni mieć możliwość możliwość odbywania zajęć w trybie online. Minister szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin, o swojej decyzji: - 

- Podjąłem decyzję o zawieszeniu zajęć dydaktycznych do 25 marca na uczelniach wyższych. Nie oznacza to zamknięcie uczelni i nadal powinna funkcjonować administracja. Władze powinny zapewnić możliwość odbywania zajęć online

Szkoły i uczelnie zamknięte - czy będzie trzeba odrabiać?

Szkoły i uczelnie zamknięte na dwa tygodnie od 16 marca, jednak wiadomo, że nie wpłynie to na zaplanowane egzaminy. Mowa oczywiście o egzaminie ósmoklasisty (21.04.2020), maturach i egzaminach zawodowych. 

Ta decyzja o 14 dniach zawieszenia nie wpływa na terminarz obecnego roku szkolnego, przeprowadzania egzaminów

- powiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski.