Spis treści
Kim jest Szalony Reporter? Kto to jest? Zyskujący ogromną popularność vloger, a także Tiktoker wywołał dużą dyskusję w mediach społecznościowych. Głównie na Twitterze, gdzie jego pseudonim został już wymieniony kilkaset razy. Szalony Reporter postanowił w mocny sposób zaangażować się w pomoc humanitarną żołnierzom, ale również rodzinom w Ukrainie, ryzykując przy tym swoje zdrowie, a nawet życie. Z pomocą ukraińskich wojskowych, którzy heroicznie walczą o wolność swojego kraju, rozwozi pożywienie i najpotrzebniejsze artykuły osobom będącym w samym centrum zagrożenia ze strony Rosji. Był już w Buczy, Irpieniu, Mikołajewie, a teraz wybrał się do bardzo zniszczonego Charkowa. Rosyjskie siły mają być bardzo blisko tego miasta i przynajmniej raz dziennie bezpardonowo je ostrzeliwują. To obecnie jedno z najbardziej niebezpiecznych miast na terenie Ukrainy. Internauci chwalą odwagę Szalonego Reportera, ale jednocześnie zarzucają mu, iż próbuje zrobić biznes rozdając na miejscu swoje koszulki. Największe emocje wywołało zdjęcie z Winnicy, czyli 370-tysięcznego miasta, gdzie Rosjanie przeprowadzili ostatnio atak rakietowy, w wyniku czego zginęła m.in. 4-letnia Liza. Tiktoker opisał zdjęcie z ruinami w tle: Centrum Winnicy 2 dni po ataku rakietowym. Przy tym wszystkim pokazał się w koszulce swojej marki. Właśnie to nie spodobało się komentującym.
Fame MMA 15 - KARTA WALK, WALKI, ZAWODNICY. Kto walczy na Fame MMA 27.08.2022?
Szalony Reporter - kim jest? Kto to jest?
Szalony Reporter to vloger, którego zapewne już wkrótce zobaczymy jako gwiazdę którejś z federacji freak-fightowych. Sam już się przygotowuje na sali treningowej. Wspiera również Arkadiusza Tańculę, który dał już kilka elektryzujących walk na Fame MMA. Szalony Reporter na samym Instagramie ma blisko 32 tysiące obserwujących, a na TikToku jego profil śledzi ponad 352 tysiące użytkowników.
Kiedy jest Fame MMA 15? Kto walczy na Fame MMA 15? [DATA, KARTA WALK]
Szalony Reporter znajdował się na terenie, gdzie trwają śmiercionośne walki o Ukrainę. Sporo krytyki wylało się na jego osobę, ponieważ vloger zrobił sobie zdjęcie bez kamizelki oraz hełmu ochronnego. Miał za to t-shirt sygnowany swoim brandem. Jeden z komentarzy brzmi: - Wszystkie jego nagrania z Charkowa są po prostu obrzydliwe. Jakby był na jakiejś imprezie (...). Komentujących zastanawia także fakt, dlaczego żołnierze nie zadbali o bezpieczeństwo internetowego twórcy. Ten mimo wszystko pędzi z pomocą i relacjonuje tragizm, jaki ma miejsce na ukraińskich ziemiach.