Nie jest tajemnicą, że Justyna Steczkowska może liczyć na wsparcie swoich dwóch synów i córki. Piosenkarka wielokrotnie powtarzała, jak ważne są dla niej dzieci. Pierworodny syn gwiazdy Leon Myszkowski kibicuje mamie i wspiera ją od strony zawodowej. Ostatnio chłopak wyjawił co nie co o wielkich przygotowaniach do Eurowizji 2025.
Leon Myszkowski o sukcesie mamy: "wielka radość"
W rozmowie z serwisem "Pomponik" syn Justyny Steczkowskiej wyjawił, że cała rodzina z zapartym tchem oglądała polskie preselekcje do Eurowizji 2025. Piosenkarka wystąpiła w nich tuż po powrocie z zimowych wakacji. Wygrana wywołała wielką radość w domu artystki, jednak czas na świętowanie przyjdzie dopiero po Eurowizji. Teraz czas przede wszystkim na przygotowania. Myszkowski podkreśla, że na swoją wygraną w głosowaniu publiki mama zapracowała ciężką pracą.
Zobacz też: Klamka zapadła! Występ Steczkowskiej na Eurowizję został już nagrany. Tancerz zdradził szczegóły
"Wróciliśmy z nart, bardzo się ucieszyliśmy, oglądaliśmy na żywo. To była wielka radość, mama do tego parła, starała się, wielką robotę wykonała, tancerze, menadżerowie, więc tylko się cieszyliśmy"
"Matula jest więcej w pracy, standardowo, jak my wszyscy, może jakaś ranga odpowiedzialności ciąży więcej niż normalnie, no bo jednak cały kraj patrzy, cała Europa patrzy... No i oczekiwania są duże z tego co gdzieś tam widziałem - ale nie bez powodu, więc ważne, żeby wynik dowieźć" - powiedział Myszkowski.
Syn Steczkowskiej o wsparciu mamy i oczekiwaniach przed Eurowizją
24-letni Leon sam zajmuje się od pewnego czasu muzyką. Jest DJ-em, a we współpracy z wokalistą Markusem Rivą bez powodzenia zgłosił piosenkę do łotewskich preselekcji do Eurowizji. Wkraczający do show businessu chłopak razem z rodziną pomaga swojej znanej mamie, ale zaznacza, że to głównie jej wysiłek, by wspaniale zaprezentować się na scenie.
Dodał, że obecnie udział Steczkowskiej w imprezach promocyjnych w Europie, czyli pre-parties, organizuje TVP. O szczegółach występu w Bazylei i zmianach w porównaniu z preselekcjami nie mógł za wiele zdradzić. "Będzie po prostu lepszy" - skomentował.
W kwestii oczekiwań wobec wyniku Polski na Eurowizji 2025, Myszkowski stawia sprawę jasno. Zgodnie z nadziejami fanów, liczy na wynik w pierwszej dziesiątce.
"Za organizację koncertów pre-party odpowiada Telewizja Polska. Oni tam się ustawiają terminami, ja jestem ciałem pomocowo-doradczym. [...] Nie utrudniamy jej życia. Jeśli potrzebuje jakiejś pomocy, to ona prosi, i my pomagamy. No na scenę za nią nie wyjdziemy"
"Pierwsza dziesiątka - patrząc, że ostatni raz w top 10 byliśmy za Michała Szpaka - to byłby sukces, pierwsza piątka bardzo duży sukces, a wygrana to wiadomo" - podsumował starszy syn polskiej reprezentantki.
Eurowizja 2025 - o konkursie
69. Konkurs Piosenki Eurowizji w Bazylei odbędzie się 13, 15 i 17 maja. Gospodarzem została Szwajcaria po zwycięstwie Nemo z utworem "The code". W wydarzeniu wezmą udział przedstawiciele 37 państw. Polskę reprezentuje Justyna Steczkowska z utworem "Gaja", z którym zwyciężyła polskie preselekcje. Artystka zaśpiewa w pierwszym półfinale.
Zobacz też: Eurowizja 2025 - te kraje już wybrały reprezentantów. Z kim będzie rywalizować Polska?