Sylwia Lipka, czyli jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia! Już w marcu zobaczymy ją w 11. edycji Tańca z Gwiazdami, dlatego warto przypomnieć jej dotychczasowe osiągnięcia. Sylwia rozpoczęła swoją karierę na platformie YouTube, gdzie dodawała początkowo filmiki lifestylowe, a potem idąc za swoją pasją postanowiła zacząć śpiewać. Dużą szansę rozwoju dała jej telewizja Disney Channel, dla której prowadziła program I Love Violetta. Sylwia Lipka na Instagramie obserwowana jest przez ponad 900 tysięcy osób. Z pewnością po udziale w tanecznym show telewizji Polsat ta liczba błyskawicznie zbliży się do miliona! Obserwując instagramowy profil Sylwii Lipki można dowiedzieć się wielu rzeczy. Na przykład, z kim najbardziej przyjaźni się gwiazda, co robi w wolnym czasie, jakie stylizacje najbardziej lubi, a także jakie ma pasje. Jednak, tylko z ESKA.pl, poznacie nieujawnione do tej pory ciekawostki dotyczące wokalistki!
Sylwia Lipka - kim jest? 6 CIEKAWOSTEK
Sylwia Lipka bardzo chętnie rozmawia z fanami na Instagramie i spotyka się z nimi na żywo. Artystka, która debiutowała na muzycznym rynku w 2015 roku, zdradziła nam kilka tajemnic ze swojego życia. Jak się okazuje, nigdy w życiu, nie widziała filmu z gatunku horror. Ujawniła nam również, że uwielbia, gdy jej fani wzruszają się na koncertach. Uważa, że to bardzo słodkie i sama często ciężko powstrzymuje łzy! Co jeszcze nam powiedziała?
- Nie lubię makaronu;
- Mam obsesję na punkcie fioletowego koloru;
- Lubię, gdy moi fani wzruszają się na koncertach, bo wyglądają wtedy dla mnie, jak słodkie szczeniaczki;
- Nigdy nie widziałam horroru;
- Byłam na obozie jako fanka Maćka Musiała;
- Nienawidzę, gdy ktoś obgryza paznokcie;
- Ziemniaki to najpyszniejsze jedzenie, jakie istnieje;
Wkrótce poznacie ją jeszcze lepiej za sprawą Szybkiej Serii z udziałem gwiazdy! Bądźcie czujni i sprawdzajcie ESKA.pl.
Sylwia Lipka - płyta Wbrew Pozorom
Wbrew pozorom to ostatni wydany - trzeci album, który na pewno powtórzy sukcesy poprzednich płyt. Obie uzyskały status złotej płyty. Teledysk do pierwszego singla promującego album Wbrew pozorom - o tym samym tytule, w kilka dni zdobył 500 tysięcy wyświetleń i przez trzy pierwsze dni utrzymywał się w pierwszej dwudziestce Karty na Czasie platformy YouTube.