Sylwia Grzeszczak zaśpiewała hit Whitney tak, że odjęło nam mowę! Zawsze miała słabość do jej twórczości

Sylwia Grzeszczak od blisko dwóch dekad należy do grona najjaśniej świecących gwiazd polskiej branży muzycznej. Wokalistka cały czas jest aktywna zawodowo, a jej single, które wydała w 2024 roku, podbiły najważniejsze notowania muzyczne w kraju. To tylko dowód na to, że mimo upływu lat Sylwia Grzeszczak wciąż ma sporo do zaoferowania i nieustannie cieszy się wielką miłością ze strony słuchaczy.

Artystka nigdy nie ukrywała, że gdy była małą dziewczynką, jej największymi inspiracjami były wokalne diwy, takie jak Celine Dion czy Whitney Houston. Z okazji tegorocznych Walentynek zakochana Sylwia przypomniała wielbicielom jeden ze swoich najlepszych i najważniejszych występów telewizyjnych w karierze, kiedy to podczas gali 25-lecia telewizji Polsat wykonała ponadczasową balladę "I Will Always Love You" w wersji Whitney Houston. Nagranie nawet po siedmiu latach robi piorunujące wrażenie i pokazuje skalę jej talentu.

Sylwia Grzeszczak zaśpiewała "I Will Always Love You"

Sylwia Grzeszczak ma na swoim koncie występy, do których wraca się nawet po latach. Jednym z nich jest ten z 2017 roku, kiedy to podczas gali telewizji Polsat sięgnęła po wybitny utwór Whitney Houston "I Will Always Love You". Artystka przypomniała go na swoim Instagramie z okazji Walentynek. W opisie do wideo obwieściła, że to właśnie miłość zawsze była dla niej najważniejsza i to ją stawia na pierwszym miejscu.

Miłość…dla mnie najważniejsza w życiu - napisała.

Fani nie kryją poruszenia. Jak widać, mimo upływu lat, występ wciąż wywołuje ciarki na ciele i budzi wielkie emocje. To tylko świadczy o potędze głosu Sylwii.