Sylwia Grzeszczak weszła w 2024 rok z impetem. Na początku stycznia artystka zaprezentowała swój długo wyczekiwany singiel "Motyle", który z miejsca podbił najważniejsze notowania muzyczne w naszym kraju. Po przebojowym "Bang Bang" wokalistka powróciła do korzeni, prezentując emocjonalną balladę. Z pewnością na tak wielkie zainteresowanie kawałkiem wpłynął również fakt, iż jego autorem jest Liber - były partner gwiazdy, o rozwodzie z którym poinformowała we wrześniu 2023 roku. Słuchacze odczytali tekst piosenki "Motyle" jako podsumowanie spędzonych przez nich wspólnie lat.
Czy to stracony czas?
Tego nie powiem o Tobie nigdy...
Spotkam Cię w tylu snach,
Choć poranki przywitam z kimś innym - słyszymy w refrenie.
Sylwia nie rozwija jednak tematu rozwodu i skupia się na muzycznych spotkaniach z fanami. Znana z zamiłowania do unikatowych stylizacji artystka postawiła na nietypowy sposób promocji najnowszego singla. Podczas koncertów wielbiciele mogą podziwiać ją w kostiumie złożonym właśnie z zabawkowych motyli.
Tak Sylwia Grzeszczak promuje "Motyle"
Sylwia Grzeszczak porzuciła kowbojskie kapelusze na rzecz motyli. Artystka regularnie koncertuje po całej Polsce, a w koncertowej setliście nie może przecież zabraknąć jej najnowszego hitu. "Motyle" po raz kolejny są najchętniej granym utworem w naszym kraju. Sylwia świętuje na całego, a swoją miłość do kompozycji podkreśla również strojem. Gwiazda właściwie od stóp do głów ubrana jest właśnie w motyle. Zobaczcie tylko, jak to efektownie wygląda.