Sylwester 2020 - obostrzenia, do których trzeba będzie się stosować były jednym z tematów, które premier Mateusz Morawiecki poruszył podczas zorganizowanego na Facebooku Q&A. Jako że rok 2020 zbliża się ku końcowi, wielu internautów zdecydowało się zadać pytanie Prezesowi Rady Ministrów dotyczące obchodów Sylwestra. Do tej pory 31 grudnia był jednym z tych dni, które obchodzone były najhuczniej. Liczne imprezy, zabawa do białego rana, koncerty miejskie - to zaledwie kilka atrakcji, które każdego roku czekały na ludzi w całej Polsce. Ze względu na pandemię koronawirusa celebrowanie nadejścia 2021 roku będzie jednak zupełnie inne. Podkreślił to sam premier naszego kraju.
Wszyscy ci, którzy liczyli na to, że w Sylwestra odreagują stresy związane z trudnym 2020 rokiem, z pewnością nie będą zadowoleni. Mateusz Morawiecki zapowiedział, że nie powinniśmy szykować się na huczne pożegnanie tego roku i przywitanie kolejnego. Wszystko ze względu na bezpieczeństwo.
Sylwester 2020 - obostrzenia
W trakcie Q&A premier Polski przyznał, że sam tęskni za zabawą, jednak wie, że w obecnej sytuacji epidemiologicznej poluzowanie obostrzeń byłoby błędem i mogłoby nieść ze sobą tragiczne konsekwencje.
- Wszyscy Polacy tęsknią do zabawy, do ferii, do normalności, do takiej radości wyrażanej w szerszym gronie przyjaciół. Ja także zresztą. Ale ten rok jest rokiem nienormalnym. Ten rok 2020 jest naprawdę rokiem pełnym załamań, zaskoczeń, których źródłem jest przede wszystkim COVID-19, więc jeszcze poczekajmy. Jeszcze ograniczmy nasze kontakty społeczne, jeszcze przestrzegajmy przepisów. Poza rodziną, to pięć osób obcych sobie. Po to, żeby nie doszło do ponownego, gwałtownego przyrostu zakażeń, to trzeba się trzymać tych przepisów - powiedział.