Stuu zatrzymany w Anglii.

i

Autor: AKPA / screen z filmu na X: https://twitter.com/Gulczas1337/status/1712225238027587894 Stuu zatrzymany w Anglii.

MECENAS UJAWNIA

Stuu nie został zatrzymany. Co wydarzyło się w Luton? Mamy komentarz jego adwokata

2023-10-12 9:29

Stuu miał zostać pobity w miejscowości Luton w Wielkiej Brytanii. Napaści mieli dokonać między innymi obywatele Polski oraz kilku innych mężczyzn, których narodowość nie została ustalona. Skontaktowaliśmy się z prawnikiem Youtubera, który przekazał nam najnowsze informacje związane ze zdarzeniem. Opowiedział między innymi o tym, co wydarzyło się w brytyjskim sklepie i zdradził, czy policja dokonała zatrzymania w związku z filmem Wardęgi i Konopskyy'ego. Poznajcie komentarz już teraz.

Spis treści

  1. Zatrzymanie Stuu - komentarz prawnika
  2. Sylwester Wardęga - komentarz w sprawie Stuu

Sylwester Wardęga relacjonował, że śledztwo Pandora Gate przebiega sprawnie i codziennie jest ktoś przesłuchiwany. Przekazał już materiały dowodowe prokuraturze, przedstawił swoją wersję i teraz wszystko jest w rękach służb. 8 dni po filmie na kanale "Wataha - Krulestwo" i 4 dni po materiale Konopskyy'ego dowiedzieliśmy się, że przeszukane zostały mieszkania Youtuberów. Jedno z nich w Warszawie, a drugie w Szczecinie i internauci już mają podejrzenia, o kogo może chodzić. Zabezpieczono sprzęt, w postaci laptopów, komputerów i dysków twardych z danymi. 12 października wieczorem media obiegła informacja, że miało miejsce zatrzymanie Stuu w Anglii i przekazanie go w ręce brytyjskiej policji! Jak naprawdę było? Udało nam się porozmawiać z adwokatem Stuarta Burtona, który potwierdził zdarzenie, ale ujawnił, iż Youtuber nie został zatrzymany przez brytyjską policję.

O co chodzi z Pandora Gate? To największa afera w historii polskiego internetu

Zatrzymanie Stuu - komentarz prawnika

Skontaktowaliśmy się z prawnikiem Stuarta Burtona, który jako pierwszy poinformował media o zajściu. Daniel Chaliński, reporter Radia ESKA, usłyszał od Tytusa Jabłońskiego między innymi, że Youtuber napotkał kilka osób i został pobity. Jak wynika z relacji Stuu, gdy zaczął uciekać został popchnięty, a następnie miał być podduszany, kopany i uderzony w twarz. Potwierdzać ma to dokumentacja medyczna oraz fotograficzna. Mecenas powiedział:

Z tych informacji, które posiadam, z częściowego nagrania zdarzenia, które zostało przesłane mi przez Pana Stuara, Pan Stuart wszedł do sklepu, napotkał kilku osobników, ponieważ miałem informację na początku, że były to dwie, trzy osoby - prawdopodobnie było tych osób więcej - zaczął uciekać i został popchnięty. W sklepie doszło do jakiegoś uderzenia, sądząc po śladach był podduszany, rzeczywiście był kopany, rzeczywiście ma obrażenia twarzy. Jest to potwierdzone zarówno dokumentacją medyczną, jak i dokumentacją fotograficzną przekazaną brytyjskiej policji. Mniej więcej przebieg zdarzenia również potwierdziła brytyjska policja, która rozmawiała ze mną zaraz po zdarzeniu.

- dowiedział się nasz reporter. Wiadomo też, że Youtuber nie został zatrzymany, w wyniku filmu stworzonego przez Sylwestra Wardęgę i Mikołaja Tylko. Adwokat Stuu dodał:

Aktualnie nie doszło do zatrzymania, ponieważ jest to decyzja ewentualnie polskiej prokuratury. Nie chcę informować, gdzie przebywa pan Stuart. Na dzień dzisiejszy, jak wszedł na swoje wiadomości prywatne, otrzymuje liczne groźby, zostajemy w kontakcie z brytyjską policją, w celu zapewnienia mu bezpieczeństwa.

Pandora Gate - co grozi sprawcom i osobom, które nie zgłosiły sprawy na policję? Mamy komentarz eksperta!

Wiemy też, że przynajmniej jedna z osób, która miała zaatakować Stuu była z pochodzenia Polakiem:

Przynajmniej jedna osoba, najbardziej aktywna, była z pochodzenia Polakiem. Mam więcej informacji, było tam kilka osób, jedna osoba powoływała się na materiał wytworzony przez Konopskyy'ego i Wardęgę. Sprawa pobicia jest wyjaśniona.

Sylwester Wardęga - komentarz w sprawie Stuu

Sylwester Wardęga chwilę po zatrzymaniu Stuu w miejscowości Luton m.in. przez obywatela RP, skomentował całe zajście. Mówił, że skoro mężczyźni przekazali Stuarta policji, zostali przesłuchani i wypuszczeni, to według niego nie doszło do pobicia. Komentował:

Dostałem dzisiaj film z zatrzymania Stuarta przez widzów. On leżał na podłodze, rozmawiali i później przekazali go policji. Nie wygląda na poobijanego, leży w dresie i został przekazany brytyjskiej policji. Chłopaki powiedzieli o co chodzi, chyba pokazali jakieś nagrania i zostali wypuszczeni. (...) Według mnie nie doszło do pobicia. Tak na logię. Natomiast może nie mam pełnych informacji. Według mnie, gdyby pobili, to policja by ich zatrzymała do wyjaśnienia sprawy. Może mi brakuje jakiejś informacji.