Czy Stanisław Karpiel-Bułecka to brat Sebastiana? Chociaż obaj artyści wielokrotnie wyjaśniali, że nie są braćmi, wiele osób wciąż tak myśli. Kim zatem dla siebie są? Wyjaśniamy! Zespół Zakopower działa na polskim rynku muzycznym od blisko 20 lat, a takie hity jak "Boso", "Kiebyś ty" czy "Tak ma być" przyniosły mu ogromną rozpoznawalność. Sebastian Karpiel-Bułecka, frontman grupy, już niebawem będzie dzielić się swoim cennym doświadczeniem z uczestnikami programu "Must Be The Music". Kiedy w tym samym formacie, 10 lat temu, pojawiła się grupa Future Folk, której wokalistą był wówczas Stanisław Karpiel-Bułecka, wiele osób odruchowo pomyślało, że piosenkarz jest bratem słynnego już w całym kraju muzyka. Otóż nie! Podczas dnia prasowego "MBTM" Sebastian wyjaśnił, kim dla niego jest Staszek. Otwarcie przyznał też, że nie pamiętał, iż mężczyzna brał udział w formacie, do którego obsady sam właśnie dołączył.
Stanisław Karpiel-Bułecka nie jest bratem Stanisława
Dla Sebastiana Karpiela-Bułecki rola jurora w "Must Be The Music" to całkowicie nowe wyzwanie. Artysta przez lata odmawiał producentom popularnych talent-shows. Zapytany o to, czy doradzał się Stanisława, który przed laty brał udział w formacie, otwarcie przyznał, że zapomniał o tym fakcie.
Szczerze mówiąc, to mi w ogóle to umknęło, że on był w "Must Be The Music". Poza tym on tu był jako wykonawca, więc ja jednak jestem w trochę innej roli, ale ten talent show był emitowany przez tyle lat w telewizji Polsat, że można było podejrzeć, jak to wszystko wygląda, podejrzeć też pracę jurorów, więc jakieś wnioski wyciągnąłem - przyznał.
Artysta wyjaśnił też, skąd wzięły się przypuszczenia, że Stanisław Karpiel-Bułecka to jego brat, a nie bratanek.
Są i pewnie tacy będą, bo między nami nie ma zbyt dużej różnicy wieku. Jego tata to mój brat, a starszy jest ode mnie o 20 lat, więc to jest tak naprawdę przesunięte pokolenie. Nie mam z tym problemu, dzięki temu czuję się młodszy - podsumował.
