Świat

Sri Lanka odcięta od prądu przez... małpę! Ministerstwo się tłumaczy

2025-02-10 12:06

Oburzenie i memy obiegają Sri Lankę po niedzielnej awarii sieci elektrycznej w kraju. Okazało się, że powodem "blackoutu" była małpka, która uszkodziła urządzenia. Głos zabrało Ministerstwo Energii. W wyspiarskim kraju od dawna wiele mówi się o kiepskiej jakości technologii, która odpowiada za dostarczanie prądu do poszczególnych regionów.

Awaria prądu w azjatyckim kraju wywołała lawinę komentarzy i przypomniała o problemach z siecią energetyczną w 2022 roku. Wtedy to problemy ekonomiczne przesądziły o wyłączeniu zasilania. Jak się okazało, tym razem cały kraj nie miał dostępu do prądu przez jedno zwierzę.

"Tylko na Sri Lance"

20-milionowa wyspa straciła prąd w niedzielę 9 lutego, o 11:00 czasu lokalnego. Lankijskie władze ogłosiły, że przywrócenie zasilania może zająć kilka godzin, a mieszkańcy zaczęli korzystać z zapasowych generatorów. Minister Energii Kumara Jayakody wytłumaczył, że przyczyną awarii było zniszczenie urządzeń w podstacji na obrzeżach Colombo przez małpę.

Cała sytuacja wzbudziła krytykę rządu, ale i wiele śmiechu. Redaktorka lokalnej gazety "Daily Mirror" - Jamila Husain, napisała: "Tylko na Sri Lance grupa małp bijących się w elektrowni potrafi wywołać blokadę prądu na cały kraj".

Kryzys ekonomiczny w państwie

"Daily Mirror" przypomina, że już od lat specjaliści ostrzegają przed fatalnym stanem urządzeń na terytorium całej Sri Lanki. Anonimowy inżynier powiedział: "Krajowa sieć energetyczna jest w tak osłabionym stanie, że można się spodziewać regularnych blokad na całej wyspie, jeśli problemy pojawią się nawet na tylko jednej z linii".

Szczególnie kiepska była sytuacja gospodarcza po pandemii COVID-19. W 2022 roku doszło nie tylko do masowych przerw w dostawach prądu, ale także do drastycznego wzrostu cen. Trudne do zdobycia były paliwa, a ceny niektórych produktów spożywczych wzrosły kilkakrotnie.

Sri Lanka dla turystów

Wyspa na południe od Indii liczy nieco ponad 20 mln mieszkańców. Jej dawna nazwa to Cejlon, a siedziba rządu mieści się w Sri Dźajawardanapura Kotte. Niewielkie państwo jest rajem dla miłośników plażowania, ponieważ linia brzegowa liczy ponad 1500 km.

Klimat jest podrównikowy i wilgotny, a egzotyczna natura przyciąga coraz więcej odwiedzających. Do największych atrakcji zalicza się m.in. miasteczko Ella, położone w urokliwych górach, w pobliżu rozległych plantacji herbaty.

Wymagana jest wiza. Walutą Sri Lanki jest rupia lankijska, a językami urzędowymi - singlaski i tamilski. Bez problemu można jednak porozumieć się po angielsku. Kraj do dziś zmaga się ze skutkami wojny domowej lat z 1983-2009, a polskie MSZ zaleca ostrożność szczególnie w kontekście kradzieży.

ESKA ROCK - TTŻ - MICHAŁ PODRÓŻNIK