Spis treści
- ŚREDNIOWIECZE – ramy czasowe
- ŚREDNIOWIECZE – nurty filozoficzne
- ŚREDNIOWIECZE – konteksty kulturowe
- ŚREDNIOWIECZE – literatura. Najważniejsze działa epoki
- ŚREDNIOWIECZE – literatura w Polsce
- ŚREDNIOWIECZE – nawiązania do innych epok
Nazwę średniowiecze zawdzięcza swoim następcom, a więc twórcom renesansowym. To oni poprzednią epokę określili mianem „media aetas”, czyli „wieki średnie”. W ten sposób chcieli zasygnalizować odrębność epoki zarówno od starożytności, jak i czasów im współczesnych. Dopiero z czasem średniowieczu zaczęły towarzyszyć takie określenia jak na przykład „wieki ciemne”. Wbrew pozorom nie chodzi jednak o zacofanie tej epoki, a o jej zanurzenie w mrocznym, mistycznym świecie. Średniowiecze jest bowiem pełne niejednoznaczności i przeciwieństw i to czyni je epoką niezwykle ciekawą i intrygującą. Z jednej strony zwraca szczególną uwagę na eschatologię i świat pozaziemski, podkreśla konieczność myślenia o życiu po śmierci i czekającym człowieka Sądzie Ostatecznym. Z drugiej strony przeciwwagę dla tego typu przekonań stanowi bardzo duże zainteresowanie ciałem, szczególnie tym rozkładającym się, poddanym procesowi niszczenia. To wszystko zaś okraszone jest zarówno mistycznym uniesieniem, jak i ludową rubasznością.
ŚREDNIOWIECZE – ramy czasowe
Średniowiecze to też ekspansja chrześcijaństwa, dynamiczna rozbudowa Kościoła i umocnienie pozycji religii w wielu krajach. Warto jednak pamiętać, że to także czas gospodarki feudalnej i związanej z nią hierarchii społecznej. Bogaci posiadacze ziemscy zajmowali spore terytorium i dysponowali realną władzą. W opozycji do nich pozostawała liczna grupa usytuowanych najniżej w hierarchii społecznej chłopów pańszczyźnianych, którzy nie stanowili żadnej własności. Ale nie tylko nierówności społeczne były cechą charakterystyczną cechą średniowiecza. To także epoka, w której króluje uniwersalizm i jedność ponad granicami. Wynikająca to z przyjęcia tej samej kultury, wzorców osobowych, organizacji społecznej, filozofii, a nawet języka oficjalnego, czyli łaciny, którą posługiwała się właściwie cała wykształcona Europa.
Teraz czas na ustalenie ram czasowych. W Europie średniowiecze rozpoczyna się upadkiem Cesarstwa Rzymskiego w roku czterysta siedemdziesiątym szóstym. Trochę inaczej jest w przypadku Polski. Początek średniowiecza wyznacza bowiem chrzest Polski w dziewięćset sześćdziesiątym szóstym roku, czyli prawie pięć wieków później. Warto zapamiętać, że średniowiecze to najdłuższa epoka nowożytna. Jej koniec datuje się na wiek piętnasty, zarówno w Europie, jak i w Polsce. Datami granicznymi są wynalezienie druku przez Jana Gutenberga w tysiąc czterysta pięćdziesiątym roku i odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba w roku tysiąc czterysta dziewięćdziesiątym drugim. W Polsce trudno jednoznacznie wskazać konkretną datę, która wiązałaby się z przełomowym wydarzeniem. Dlatego przyjmuje się, że koniec średniowiecza przypada na koniec wieku piętnastego.
ŚREDNIOWIECZE – nurty filozoficzne
Podobnie jak w starożytności, tak i w średniowieczu, wpływ na kształt literatury miała w dużym stopniu filozofia epoki. Skoncentrowana była ona głównie na kwestiach eschatologicznych, religijnych i mistycznych. Sporo uwagi myśliciele poświęcili również kwestii temu, jak powinno wyglądać idealne państwo.
Warto zapamiętać, że najważniejszym poglądem całej epoki był teocentryzm. Dla filozofów Bóg był najwyższą wartością i to właśnie jemu w głównej mierze poświęcali swoje dzieła. Bóg stanowił początek i koniec wszystkiego, był punktem odniesienia dla wszystkiego, co ludzie robili i tego, jak myśleli. Przez pryzmat Boga i jego nakazów oceniano i wartościowano świat i ludzi. Myśl filozoficzną w średniowieczu zdominowali trzej święci, którzy wywarli największy wpływ na otaczający ich świat i ufundowali trzy różne szkoły filozoficzne. Przeczytaj, kim byli i czym szczególnym się wyróżniali.
Pierwszy z nich, Święty Augustyn, czerpał z myśli Platona. Umiejętnie łączył filozofię średniowieczną z myślą chrześcijańską. Stworzony przez niego system myślenia jest określany jako augustynizm. Według tej filozofii, człowiek złożony jest z wiecznej duszy i śmiertelnego ciała, a szczęście może dać mu tylko miłość do Boga. Celem człowieka jest szczęście, a więc powinien skupić się na szukaniu dróg dotarcia do Boga. Zdaniem świętego Augustyna prawd bożych należy szukać w duszy. Jednocześnie ten wielki doktor Kościoła podkreślał, że zbawienie przez Boga jest niezależne od ludzkich zasług. Co ciekawe, sam Augustyn nie zawsze był gorliwym chrześcijaninem. W dziele pod tytułem „Wyznania” przedstawia swoją drogę do odnalezienia Boga i nawrócenia. W innym słynnym utworze „O państwie Bożym” rozważa relację królestwa niebieskiego i władzy ziemskiej oraz formułuje swoją wizję dobrego władcy.
Drugi święty, Tomasz z Akwinu, nazywany też Akwinatą, to przedstawiciel nurtu filozofii określanej mianem scholastyki. To gałąź filozofii i teologii, która stara się wyjaśnić dogmaty religijne. Jednym z takich dogmatów jest dowód na istnienie Boga, który przez wieki starali się wypracować różni filozofowie. Tomizm, czyli system stworzony przez Akwinatę, zakłada, że są dwie drogi poznania prawd wiecznych: wiara i rozum. Święty Tomasz zaadaptował do potrzeb chrześcijaństwa nauki Arystotelesa. Podobnie jak filozof grecki głosił harmonijność i hierarchiczność świata doskonale urządzonego przez Boga. Jednak nie są one przeciwstawne, a istnienie Boga można logicznie udowodnić. Niemniej człowiek nigdy nie zdobędzie pełnej wiedzy o Bogu. Bóg u Akwinaty prezentowany jest jako najwyższy z bytów, który uzasadnia istnienie hierarchii bytów w świecie. To on jest stwórcą, a dusza ożywia i kształtuje materię.
Ostatni święty prezentuje zupełnie inną filozofię niż pozostali myśliciele. Franciszek z Asyżu, zamiast analiz dogmatów religijnych, propagował praktykowanie wiary pogodnej, radosnej, bez ascezy. Jego zdaniem Boga można było odnaleźć w każdym stworzeniu, a człowiek jest nierozerwalną częścią natury. Święty Franciszek zerwał z dominującym w średniowieczu obrazem karzącego Boga Ojca. Skupił się na pokazywaniu Boga jako stwórcy całego ziemskiego dobra, którego najwyższym ucieleśnieniem był Chrystus. Święty z Asyżu, zamiast nieustannego strachu przed śmiercią i sądem ostatecznym, namawiał do naśladowania Jezusa poprzez uczynki miłosierdzia, pomoc bliźniemu i chwalenie Boga w każdym swoim czynie. Nurt franciszkański był też silnie związany z kultem Matki Boskiej.
W średniowieczu liczył się także ascetyzm. To jednak nie filozofia, ale pewna postawa życiowa, według której podstawowym, a właściwie jedynym celem człowieka, jest zbliżenie się do Boga. W związku z tym należy wyeliminować ze swojego życia wszystko, co ziemskie i cielesne. Należy pozbyć się wszelkich rozkoszy, dóbr materialnych, wyprzeć się swoich cielesnych potrzeb i poddawać się rozmaitym umartwieniom.
ŚREDNIOWIECZE – konteksty kulturowe
Mówiąc o średniowieczu, w pierwszej kolejności trzeba wspomnieć o obsesji śmierci, która dotknęła całą Europę. Jej wyrazem był między innymi motyw danse macabre, czyli tańca ze śmiercią podczas zapustów. Został on utrwalony między innymi w średniowiecznym malarstwie. Na czym polegał motyw danse macabre? Otóż według średniowiecznych wierzeń, śmierć do wspólnego tańca zabierała przedstawicieli wszystkich stanów. Oznaczało to, że wszyscy są równi wobec śmierci.
W średniowieczu wartości i pojęcia dzielono na dwie przeciwstawne grupy. Każda rzecz miała byt ziemski, czyli mało ważny i duchowy, czyli ideę. Co ważne, tylko ta druga strona była prawdziwą wartością. Każdy czyn był dobry lub zły i czekała za niego kara lub nagroda, choć niekoniecznie na ziemskim świecie. Człowieka po śmierci czekało potępienie, czyli piekło lub zbawienie, czyli niebo.
Artyści w różny sposób odnosili się do wizji sądu ostatecznego. W malarstwie można zauważyć dwie frakcje: potępionych i zbawionych. Na dole było piekło, a na górze niebo. Nie istniały żadne rozwiązania pośrednie.
Warto podkreślić, że średniowieczna Europa była jednocześnie religijna, waleczna i rozrywkowa. Celem wypraw krzyżowych, z których słynie ta epoka, nie było jedynie odzyskanie grobu pańskiego z rąk innowierców. Były one okazją do zabawy i rozrywki dla rycerstwa, a także szansą na szybkie wzbogacenie się przez kradzieże dóbr z podbitych terenów.
Religijność, waleczność i rozrywka wcale się nie wykluczały. Nie wolno bowiem zapominać o ludycznym wymiarze epoki. Dowodem na istnienie tej sfery aktywności są między innymi turnieje rycerskie, miłosna liryka trubadurów, popularność błaznów, muzykantów, działalność wędrownych aktorów, a także wielka tradycja karnawału. Ważna była też magia oraz wiara w znaki, symbole i tajemnice. Ludzie średniowiecza próbowali na swój sposób wyjaśniać zagadki świata. Silna była wiara w cuda. Cudowne moce przypisywano liczbom, znakom i symbolom. Nie brakowało talizmanów, używano różnorodnych zaklęć, rozwijano sztuki magiczne.
Wspólny język, jedna władza kościelna i wspólna władza świecka decydowały o uniwersalizmie Europy. Wspólne były też wzorce osobowe. Przeczytaj, na kim wzorowali się mieszkańcy średniowiecza. Oto ich sylwetki.
Pierwszym wzorem do naśladowania był asceta. Wyróżniało go umartwianie ciała oraz cierpliwe znoszenie każdego cierpienia, zarówno cielesnego, jak i duchowego. Asceta odrzucał wszelkie dobra materialne i poświęcał całe swoje życie Bogu. To człowiek pobożny, pokorny i oddany Bogu, którego głównym celem życia było osiągnięcie zbawienia. Wzorem takiej postawy był święty Aleksy. Wyrzekł się on swojego bogactwa i porzucił rodzinę na rzecz umiłowania Boga. W młodości oddał wszystkie swoje dobra potrzebującym, a przed śmiercią kilka lat mieszkał, nierozpoznany przez nikogo, pod schodami rodzinnego domu. Warto pamiętać o słynnym dziele pod tytułem „Legenda o świętym Aleksym”, które jest przykładem realizacji sztuki dobrego życia i sztuki dobrego umierania. To jeden z najlepszych przykładów literatury hagiograficznej, czyli opisującej żywoty świętych, których zadaniem było zbliżenie czytelników do Boga.
Drugi wzorzec osobowym to rycerz. W średniowieczu był to wierny swojemu królowi sprawiedliwy, odważny i przede wszystkim honorowy patriota, który walczył w obronie potrzebujących. Wyróżniał się takimi cechami jak szlachetność, prawdomówność i pobożność. To właśnie rycerze walczyli w obronie wiary z innowiercami. Atrybutem rycerza był miecz, symbol waleczności i siły. Ponadto rycerz przez całe życie był wierny damie swojego serca. Świetnym przykładem są tu rycerze króla Artura. Słynny okrągły stół, wokół którego zasiadali, jest z kolei symbolem równości i miejscem, gdzie nie ma walki o pierwszeństwo. Liczy się przede wszystkim wspólna walka o dobro narodu. Drugim reprezentantem ideału rycerza jest Roland ze średniowiecznej „Pieśni o Rolandzie”. Warto pamiętać zwłaszcza o tym fragmencie tej pieśni, w którym realizuje się ideał sztuki dobrego umierania. Roland, pokonany w walce, modli się za swoich żołnierzy i do końca jest oddany królowi i swoim rycerzom. Prosi Boga o wybaczenie grzechów i umiera w chwale. Zwróć jednak uwagę, że nawet przy sakralizacji tej postaci, autor tekstu nie poskąpił czytelnikowi obrazów pełnych okrucieństwa śmierci. W pamięci pozostać mogą takie zdania jak na przykład: „Uszami mózg się wylewa”.
Ostatnim wzorcem osobowym w średniowieczu był władca – cesarz, król, książę. Musiał być on wspaniały, szlachetny i cnotliwy. Powinien odznaczać się również sprawiedliwością i dokonywać bezstronnych osądów. Idealny władca był także pokorny mimo posiadanej władzy. Liczyła się jego roztropność i łaskawość. O wielkości władcy nie świadczyło jego ego, a wierność jego rycerzy i ich gotowość do walki na znak króla.
Warto zaznaczyć, że obraz średniowiecznego władcy był mocno wyidealizowany, podobnie zresztą jak dwóch poprzednich wzorców. Wśród rzeczywistych władców można znaleźć jednak wielu takich, którzy cieszyli się nieskalaną opinią. W Polsce takimi przykładami byli z pewnością Bolesław Chrobry, pierwszy król Polski, Bolesław Krzywousty czy Kazimierz Wielki, choć rządy tego ostatniego przypadają na okres między średniowieczem a renesansem.
Symbolem potężnego i wielkiego władcy był również Karol Wielki. Pochodził on z dynastii Karolingów. Co ciekawe, to właśnie od jego imienia pochodzi polskie słowo „król”. Karol Wielki podczas swojego panowania stworzył wielkie państwo. Umocnił polityczną i religijną jedność kraju i sprawował mecenat nad nauką i kulturą. Nie bez przyczyny okres jego rządów nazywa się renesansem karolińskim.
Przeczytaj teraz, jakimi cechami wyróżniała się średniowieczna sztuka. Dominowały dwa style: romański i gotycki.
Pierwszy charakteryzował się monumentalizmem i brakiem perspektyw. W malarstwie i rzeźbie królował motyw Matki Boskiej Cierpiącej, czyli słynne Stabat Mater Dolorosa, oraz Pieta, czyli przedstawienie Matki Boskiej trzymającej na kolanach zwłoki Chrystusa. Najbardziej charakterystycznym elementem sztuki romańskiej są budowle, szczególnie sakralne. Styl romański to symbol wczesnego średniowiecza. Kojarzy się głównie z warowną budowlą, w której panuje półmrok. Charakteryzują ją półkoliste łuki, grube mury i małe okna. Mało jest elementów o charakterze zdobniczym. Występują głównie kolumny i płaskorzeźby, wyraźniej zaznaczone są jedynie portale. Przykładami budowli w stylu romańskim są rotunda świętego Mikołaja w Cieszynie i kościół świętego Andrzeja w Krakowie.
W drugiej połowie średniowiecza króluje styl gotycki. Jego znakami rozpoznawczymi są duże okna z kolorowymi witrażami, rozety oraz wysokie, strzeliste wieże. W konstrukcji stropu wyróżniają się ostre łuki. Tak zbudowany jest między innymi Kościół Mariacki w Krakowie i ratusz we Wrocławiu. Styl gotycki swoją świetność osiągnął w trzynastym wieku, ale dominował również w kolejnych dwóch wiekach. W przeciwieństwie do ciężkiego stylu romańskiego, gotyckie katedry wyróżniają się smukłością linii, lekkością i strzelistością wież. Ich mury są też cieńsze, a dzięki licznym witrażom do wnętrza wpada dużo światła będącego wyznacznikiem piękna. Gotyckie budynki to wyraz filozofii późnego średniowiecza – dążenia do nieba, pochwały Boga, odejścia od ascezy i umartwienia. Co ciekawe, wymyślone w szesnastym wieku słowo „gotyk” miało na początku wydźwięk negatywny i odnosiło się do plemienia Gotów, które było uznawane za barbarzyńskie.
Ciekawym wątkiem są zagadnienia związane z teatrem średniowiecznym. Podejmował on głównie tematykę religijną. Pierwsze spektakle odbywały się w kościołach, a dopiero z czasem przeniosły się na miejskie place. Nie zawsze jednak traktowały o sprawach sacrum, czyli sferze świętości. Dominowały następujące formy teatralne:
- misterium, czyli dramat liturgiczny podejmujący między innymi tematykę Bożego Narodzenia i okresu wielkanocnego,
- miracle. To przedstawienia, których głównym tematem były cuda, często związane z postaciami konkretnych świętych,
- Moralitet. To moralizatorska odmiana teatru z bohaterem pozbawionym cech indywidualnych, reprezentantem ludzkości, który był stawiany w sytuacji rozdarcia między siłami zła i dobra.
ŚREDNIOWIECZE – literatura. Najważniejsze działa epoki
Dzieła literackie w tej epoce wyróżniają się kilkoma bardzo charakterystycznymi cechami. Obok siebie powstają teksty religijne i świeckie, choć tych pierwszych jest znacznie więcej. Poza tym literatura jest mocno dydaktyczna. Przekazuje wzorce parenetyczne, skłania do refleksji, ma pouczyć odbiorcę, dać mu wskazówki do życia i wzorce postępowania.
Bywa też alegoryczna i symboliczna. Wiąże się to z przekonaniem, że świat to zbiór znaków dawanych przez stwórcę, które trzeba umieć poprawnie zinterpretować. Alegoryczne obrazy świętych, ascetów i rycerzy były gotowymi receptami na to, jak godnie żyć.
Trzeba jednak podkreślić, że większość dzieł, zwłaszcza o tematyce religijnej, była anonimowa. Autorzy nie pisali bowiem dla zdobycia popularności czy z chęci zysku, ale ad majorem Dei gloriam, czyli na chwałę Boga. Pamiętajmy, że średniowiecze to czas literatury rękopiśmiennej. Dlatego tak ważną rolę odgrywał skryba, czyli osoba, która przez całe życie zajmowała się przepisywaniem ksiąg. Literatura średniowieczna była również schematyczna, a więc oparta na jasno zdefiniowanych, gotowych do powielania wzorcach. Co ważne, w średniowieczu pisano głównie po łacinie. Pod koniec epoki zaczynają jednak powstawać pierwsze utwory w językach narodowych.
Literatura średniowieczna jest w ogromnej części parenetyczna. Zarysowuje portrety władcy, rycerza i ascety, które następnie są konsekwentnie powielane. Warto jednak pamiętać, że taka literatura nie jest charakterystyczna tylko dla średniowiecza, ale również dla renesansu. Występują w niej także bardzo konkretne wzorce, ale już nieco inne, na przykład dworzanina, ziemianina czy patrioty. Późniejsze epoki także obfitują w dzieła pouczające odbiorcę, w jaki sposób ma postępować.
Nie można też zapomnieć o Biblii, która nadal grała bardzo ważną rolę. W średniowieczu bardzo często występowała w formie tak zwanej Biblii pauperum, czyli Biblii dla ubogich i była przeznaczona dla niepiśmiennego ludu. Tekst ograniczano w niej do minimum, a zamiast słów były obrazki.
Zapamiętaj teraz najważniejsze odmiany gatunkowe dla literatury średniowiecza. To między innymi:
- chanson de geste, czyli pieśń o bohaterskich czynach, na przykład „Pieśń o Rolandzie”. Był to literacki owoc kultury rycerskiej. Inaczej określa się go mianem eposu rycerskiego, który opowiadał o bohaterskich czynach rycerzy. Terminu chanson de geste używa się przede wszystkim do określenia poematów epickich opiewających czyny Karola Wielkiego i przygody rycerzy. Obok „Pieśni o Rolandzie” do epiki rycerskiej należą również opowieści o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu. W Polsce wybitnym rycerzem był Zawisza Czarny – postać historyczna, wzór polskiego rycerstwa średniowiecznego. Jego nazwisko stało się symbolem szlachetności i solidności, a jako postać literacka zasłynął w dramacie Juliusza Słowackiego.
- kroniki historiograficzne – przykładem jest Kronika Galla Anonima.
- hagiografia, czyli żywoty świętych z wspominaną już wcześniej „Legendą o świętym Aleksym”.
- pieśni i hymny religijne przeznaczone do śpiewania i melorecytacji w kościele.
Najsłynniejszym tekstem średniowiecznym, arcydziełem literatury tamtych czasów, jest „Pieśń o Rolandzie”. Teraz w skrócie wysłuchasz jej podsumowania. To wyjątkowy zabytek literatury, który pochodzi prawdopodobnie ze schyłku jedenastego wieku. Roland był postacią historyczną. Żył w czasach Karola Wielkiego i należał do grona jego przyjaciół. Sama pieśń opowiada o wyprawie Karola Wielkiego do Hiszpanii, która miała miejsce w ósmym wieku. Właśnie wtedy zginął Roland i tyle właściwie łączy pieśń z historią. Sposób przedstawienia wydarzeń nie jest już bowiem do końca zgodny z rzeczywistością. Wyprawa Karola miała charakter łupieżczy, podczas gdy legenda nadała jej wymiar walki religijnej z innowiercami, którzy chcieli podbić Europę. Według narratora to właśnie poganie mieli olbrzymią przewagę liczebną – miało ich być czterysta tysięcy na dwadzieścia tysięcy Franków dowodzonych przez Rolanda.
„Pieśń o Rolandzie” opiewa dzielność bohatera, ukazuje wzór rycerza, eksponuje jego pobożność, wierność królowi, miłość do ojczyzny. Roland jest przedstawiony jako owoc swoich czasów, symbol cnót rycerskich. Dzieło to kształtuje model bohatera-rycerza, który będzie obowiązywać nie tylko w średniowieczu. To prezentacja kodeksu honorowego. Zawiera także inne wzory postaci, które wykorzystają kolejni twórcy:
- typ zdrajcy – Ganelona,
- wzór władcy – Karola Wielkiego,
- wzorzec idealnego przyjaciela Oliwiera,
- obraz wiernej narzeczonej rycerza, czyli Ody, która umiera na wieść o śmierci ukochanego.
Sama scena śmierci Rolanda jest uznawana za jedną z najznakomitszych w literaturze. Jest pełna patosu, a Roland momentami przypomina poświęcającego się za ludzkość Chrystusa.
Warto podkreślić, że „Pieśń o Rolandzie” to czterysta dziesięciozgłoskowych wierszy ułożonych w strofy i bogatych w artystyczne środki ekspresji.
Przeciwieństwem „Pieśni o Rolandzie” jest „Wielki Testament” Francoisa Villona, jeden z zabytków średniowiecznej literatury świeckiej. To jedno z najważniejszych dzieł średniowiecza, które przywołuje motyw vanitas. Głównym motywem jest marność ludzkiego życia, ale przedstawiona w formie groteskowej. Mimo sporej dawki cynizmu i ironii jest to tekst bardzo głęboki filozoficznie. „Wielki Testament” koresponduje z motywami epoki i jest jednym ze słynniejszych wizerunków śmierci. Ważnym motywem jest miłość przedstawiona w wielu różnych wymiarach. Dzieło składa się z mniejszych utworów, ballad i rond, które w formie spadku autor dedykuje swoim przyjaciołom. To właściwie parodia testamentu – zamiast ostatniej woli i rozdysponowania materialnych dobór, narrator rozdaje swoje filozoficzne utwory. To również ciekawy obraz Paryża, różnych miejsc ii zabaw, które składają się na charakterystykę średniowiecznych mieszczan. Co ciekawe, „Wielki Testament” został napisany po francusku i jest jednym z pierwszych dzieł narodowych Francji.
ŚREDNIOWIECZE – literatura w Polsce
W pierwszej kolejności należy wymienić historiografię, czyli kroniki opisujące ważne dla danej społeczności wydarzenia. W przypadku Polski najważniejszą pozycją jest „Kronika Galla Anonima”, która przedstawia okres rządów Bolesława Krzywoustego. Dzieło prezentuje wzorzec idealnego władcy, który, choć popełnia błędy, potrafi za nie odpokutować. Warto pamiętać także o innych polskich kronikach średniowiecznych, między innymi:
- „Rocznikach, czyli Kronikach sławnego Królestwa Polskiego” Jana Długosza,
- kronice Wincentego Kadłubka i
- kronikach Janka z Czarnkowa.
Bardzo ważnym elementem średniowiecznej sztuki były różne formy wyrazu kultu Matki Boskiej. Wizerunek ten utrwaliła przede wszystkim „Bogarodzica”, czyli pierwszy znany hymn polskiego rycerstwa. Pieśń była śpiewana przez Polaków między innymi podczas bitwy pod Grunwaldem. Jest to utwór anonimowy, który powstał między jedenastym a czternastym wiekiem. Nazwa pochodzi od spolszczenia wezwania „Kyrie eleison!”, czyli “Panie, zmiłuj się!”. Jest to utwór asylabiczny, o kompozycji zdaniowo-rymowej, co oznacza, że jeden wers zamyka w sobie jedno zdanie. Podmiotem lirycznym są chrześcijanie, którzy zwracają się do Maryi. „Bogarodzica” jest hymnem, pieśnią błagalną, modlitwą zawierającą prośbę o wstawiennictwo u Boga, dobre życie i wstęp do raju. Maryja nie jest jednak jedyną bohaterką tego dzieła. Pojawiają się także Bóg Ojciec, Syn Boży i Jan Chrzciciel. Utwór jest jedną z wielu średniowiecznych realizacji bardzo ważnego i popularnego motywu deesis, czyli modlitwy do Boga za pośrednictwem Matki Bożej lub Jana Chrzciciela. Matka Boża jawi się jako postać ważna, majestatyczna, święta. Znajduje się w centrum, jest bowiem pośredniczką między ludźmi a Bogiem. To matka wszystkich ludzi.
Drugim dziełem, w którym Matka Boża jest centralną postacią, jest „Lament świętokrzyski” lub inaczej „Żale Matki Boskiej pod Krzyżem”. Utwór pochodzi prawdopodobnie z piętnastego wieku. To realizacja motywu Stabat Mater Dolorosa. Należy do tak zwanej liryki lamentacyjnej, którą określa także mianem planktu – czyli szczególnego rodzaju lamentacji. Podmiotem lirycznym jest Maryja, która zwraca się do innych matek i wszystkich ludzi. Zostaje odarta z sacrum, staje się przede wszystkim matką, która chce wziąć na siebie cierpienie syna i współuczestniczyć w jego męce.
Najsłynniejszym polskim utworem średniowiecznym jest „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią”, w której widoczny jest motyw danse macabre. To pochodzące z piętnastego wieku anonimowe dzieło wyraża egalitaryzm społeczny, a więc przekonanie, że wobec śmierci wszyscy ludzi są równi. Sama śmierć przedstawiona jest w żartobliwej, alegorycznej formie. Autor konfrontuje obraz strasznej śmierci z wizją śmierci zabawnej, wręcz „biegającej za ludźmi”, którzy próbują się przed nią schować.
Śmierć jest zaprezentowana jako zagadka, którą wszyscy próbują zgłębić. Główną myślą utworu jest przekonanie, że śmierć przyjdzie po każdego człowieka, niezależnie od jego pozycji społecznej i każdy musi się jej poddać. Utwór jest bliski stwierdzeniu memento mori, czyli „pamiętaj o śmierci”.
ŚREDNIOWIECZE – nawiązania do innych epok
Średniowiecze nie do końca zostało docenione przez twórców z kolejnych epok. Na przykład w renesansie zostało określone mianem wieków średnich, a więc trochę nijakich w stosunku do starożytności i odrodzenia. Jednak motywy, które w tym czasie powstały, będą wracać w późniejszych epokach.
- Kontynuacja literatury parenetycznej znajdzie swój wyraz w renesansowych dziełach takich jak „Żywot człowieka poczciwego” Mikołaja Reja czy „Dworzanin” Łukasza Górnickiego.
- Średniowieczną estetyką inspirował się William Szekspir, zwłaszcza podczas pisania „Kronik historycznych”.
- Motywy vanitas odnajdziesz w twórczości autorów barokowych takich jak Wacław Potocki czy Jan Andrzej Morsztyn.
- Śmierć stanie się jedną z ulubionych postaci „Sonetów” Mikołaja Sępa Szarzyńskiego.
- Tragedia Pierre’a Corneille’a „Cyd” będzie nawiązywać do średniowiecznego wzorca rycerza.
- Gotycyzm stanie się tematem takich utworów romantycznych jak „Pieśni Osjana” Jamesa Macphersona, „Rękawiczka” Fryderyka Schillera, „Konrad Wallenrod” i „Grażyna” Adama Mickiewicza oraz „Balladyna” i „Lilla Weneda” Juliusza Słowackiego.
- Poza tym do wzorca idealnego rycerza Słowacki będzie nawiązywał w dramacie „Zawisza Czarny”, a Wyspiański w „Weselu”.
- Barwny portret życia mnichów i mistycyzmu średniowiecznego uwieczni w „Imieniu róży” Umberto Eco, Jerzy Andrzejewski w „Bramach raju” przedstawi trudny, niejednoznaczny i intrygujący obraz dziecięcej wyprawy krzyżowej, a Stanisław Grochowiak da wyraz swoim fascynacjom turpistyczną poezją między innymi w „Menuecie z pogrzebaczem”.