Smolasty odrodził się jak feniks z popiołów. Pokazał, że ma WIELKIE serce!

i

Autor: Wojciech Strozyk/REPORTER / EAST NEWS Smolasty odrodził się jak feniks z popiołów. Pokazał, że ma WIELKIE serce!

ZASKOCZYŁ FANÓW

Smolasty odrodził się jak feniks z popiołów. Pokazał, że ma WIELKIE serce!

2024-09-23 13:08

Smolasty w ostatnich tygodniach zaliczył kilka wpadek, o których było bardzo głośno. Odwołał trasę koncertową a swoją decyzję tłumaczył problemami zdrowotnymi. Dodał niepokojące zdjęcie ze szpitala, które potwierdzało jego słabą dyspozycję. Artysta teraz jest już w domu i postanowił odnieść się do ostatnich wydarzeń. Dodatkowo zdecydował się na gest, za sprawą którego znów pokazał, że ma wielkie serce. Poznajcie szczegóły już teraz.

Spis treści

  1. Smolasty - akcja charytatywna

Smolasty sezon koncertowy 2024 zapamięta na bardzo długo. Artysta praktycznie co kilka dni spotykał się z fanami i śpiewał dla nich swoje największe hity, a oprócz tego miał bardzo intensywny czas pod względem promocji piosenek w mediach. Był to dla rapera bardzo pracowity, a jednocześnie męczący moment, o czym szybko się przekonaliśmy. Głośno było o sytuacji, gdy nie mógł wydusić z siebie słowa, podczas występu i w emocjach zrzucił winę na swojego managera. Narzekał na zbyt duże przeładowanie jego koncertowego kalendarza, co wpływa znacząco na jego stan zdrowia. Koncertu w Nysie nie dokończył, a kilka dni później w mediach społecznościowych przepraszał za zaistniałą sytuację. Obiecał, że wróci do tego miasta i wystąpi całkowicie za darmo. Wydawało się, że o tej wpadce wszyscy szybko zapomną, jednak niedługo później po raz kolejny rozczarował fanów. Smoła, według relacji organizatorów Dni Konstantynowa Łódzkiego odwołał swój występ na 15-minut przed jego planowanym rozpoczęciem. Dawaliśmy wam znać, że Smolasty dopiero przepraszał, a znów zaliczył wtopę. Co zrobił teraz? Naprawdę postanowił się zrehabilitować.

Radio ESKA: Smolasty usunie tatuaże z ciała?! Wskazał te, które wyglądają bardzo źle

Smolasty - akcja charytatywna

Po wszystkich tych wpadkach, które miały miejsce pod koniec letniego sezonu koncertowego artysta opublikował niepokojące zdjęcie ze szpitala. Na fotografii widzimy, że do jego ciała podłączona jest aparatura mierząca prawdopodobnie pracę serca. Artysta wyszedł już ze szpitala i ponownie przeprosił swoich fanów.

Smolasty w mediach społecznościowych napisał: "Jestem w rodzinnym domu. Dziękuję wszystkim za troskę i jeszcze raz przepraszam za odwołanie wrześniowych koncertów. Teraz muszę zająć się swoim zdrowiem a koncerty nie uciekną. Wiecie jak to kocham i grałem dla Was nawet ze złamaną nogą o kulach, ale 8 lat z rzędu bez przerwy musiało w końcu tak się skończyć, wrócę silniejszy", przeprosił i zapewnił.

To wtedy Skolim zarobił pierwszy milion złotych! Był przed ważnym momentem w karierze

Jednocześnie wyraził solidarność ze wszystkimi, którzy ucierpieli w powodziach. Zaskoczył wystawiając na licytację aż sześć swoich diamentowych płyt, które otrzymał za sprzedaż singli. Dochód zostanie przeznaczony dla potrzebujących powodzian: "Teraz nie o mnie, bo są ważniejsze osoby, którym trzeba JUŻ pomóc. Oprócz własnej wpłaty zachęcam każdego do wsparcia powodzian oraz oddaje na licytację swoje wszystkie 6 diamentowych płyt, a cała suma z aukcji również zostanie przeznaczona dla potrzebujących w tej sytuacji.". Post spotkał się z pozytywnym przyjęciem a fani przypomnieli, że Smolasty po raz kolejny wyciąga rękę do potrzebujących. Jednocześnie masowo życzyli mu szybkiego powrotu do zdrowia. I my dołączamy do tych życzeń!

Listen on Spreaker.