Skwar, jakiego jeszcze nie było. Prawie 40 stopni na termometrach to nie żart!

Afrykańskie upały w Polsce w lipcu 2023 to nie żart, a prawda, o czym synoptycy mówili już kilka miesięcy temu. Prognozy długoterminowe na lato 2023 sprawdziły się. Już na dniach czekają nas temperatury, jakich w tym roku jeszcze nie było. Wskaźniki na termometrach pokażą bowiem aż 35 stopni! Czy powinniśmy być zatem przygotowani na kolejne rekordy ciepła? Wszystko wskazuje na to, że tak. Jak informowali amerykańscy naukowcy, w lipcu 2023 roku padł oficjalny rekord ciepła na Ziemi od chwili, gdy zaczęto prowadzić pomiary. Początkowo mówiono o ekstremalnie ciepłym 4 lipca, gdy średnia globalna temperatura wyniosła nieco ponad 17 stopni Celsjusza, jednak rekord ten został pobity już dwa dni później. Amerykanie sugerują, że może to być najcieplejszy miesiąc na naszej planecie od nawet 125 tysięcy lat! Niebawem żar poleje się z nieba także u nas, w Polsce. Wiemy, na kiedy datowana jest bomba ciepła. Gorąco robi się na samą myśl o takich temperaturach!

Ekstremalnie ciepły lipiec. Na termometrach 35 stopni!

Piekielne upały dopiero się zbliżają. Jak już wiemy, w przyszły weekend 15-16 lipca czeka nas eksplozja ciepła w Polsce. Temperatury poszybują w górę, a wskaźniki na termometrach pokażą takie wartości, jakich w 2023 roku jeszcze nie było. W niedzielę w najcieplejszym momencie dnia aż 35 stopni. Upały obejmą właściwie całą Polskę, jednak szczególnie gorąco będzie na zachodzie kraju. Fali upałów towarzyszyć mogą przelotne opady deszczu i burze. Należy się ich spodziewać w godzinach popołudniowych.