Skąpiec - Molier: streszczenie, problematyka, bohaterowie, PODCAST

i

Autor: pl.freeimages.com Skąpiec - Molier: streszczenie, problematyka, bohaterowie, PODCAST

Skąpiec - Molier: streszczenie, problematyka, bohaterowie, PODCAST

2020-03-20 13:58

Skąpiec Moliera to lektura ponadczasowa. Poznaj najważniejsze wydarzenia, głównych bohaterów oraz motywy i komizm zawarty w tym dziele. Przeczytaj albo posłuchaj.

Molier - Skąpiec - streszczenie lektury - posłuchaj podcastu. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Lektury szkolne
Molier - Skąpiec - streszczenie lektury - posłuchaj podcastu. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Lektury szkolne

Spis treści

  1. Skąpiec – Molier: najważniejsze informacje
  2. Skąpiec - Molier: streszczenie
  3. Skąpiec - Molier: opracowanie
  4. I na koniec kilka słów dla ambitnych

Spis treści

  1. Skąpiec – Molier: najważniejsze informacje
  2. Skąpiec - Molier: streszczenie
  3. Skąpiec - Molier: opracowanie
  4. I na koniec kilka słów dla ambitnych

„Skąpiec” Moliera jest naprawdę fajną książką, o ile podejdziesz do niej na luzie, bez negatywnego nastawienia na starcie. Działaj na zasadzie skojarzeń i porównań. Spróbuj zapamiętać podstawowe informacje, aby przyswoić treść. Przypomnij sobie Ebenezera Scrooge’a z „Opowieści Wigilijnej” czy Sknerusa McKwacza z „Kaczych opowieści”. Jeśli podobało ci się ich skąpstwo w dzieciństwie, to teraz spodoba ci się skąpstwo tytułowego Skąpca. Ale może lepiej nie brać z niego przykładu? Zaraz się przekonasz, jaki z niego pozbawiony uczuć dusigrosz i paranoik okładający syna kijami.

Wysłuchaj tego nagrania do końca, a dowiesz się, że powiedzenie „pieniądze to nie wszystko” nie wzięło się znikąd. Molier w „Skąpcu” w odpowiednio lekki i jednocześnie zabawny sposób pokazał, że ludzie dzielą się na tych, którzy kochają innych i na tych, którzy kochają pieniądze.

Skąpiec – Molier: najważniejsze informacje

Akcja rozgrywa się w Paryżu, w domu Harpagona. Trudno określić czas rozgrywanych wydarzeń, gdyż nie jest on jasno wyszczególniony. Jednak można przypuszczać, że będą to lata bliskie samemu autorowi, czyli druga połowa osiemnastego wieku, w której Molier tworzył. To czasy, kiedy panie nie bały się jeździć karocą na jarmark.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to najważniejsze, byś zapamiętał główne postaci. W całej książce pojawia się ich oczywiście więcej, lecz albo mają role epizodyczne, albo występują w pojedynczych scenach w roli sług.
 
Zacznijmy od najważniejszego bohatera, czyli Harpagona, tytułowego Skąpca, który z grosza nie zejdzie. Jest wdowcem i ponad szczęście rodziny stawia pieniądze. Ma dwoje dzieci: Elizę i Kleanta. Łatwo ich zapamiętasz, gdyż mają wyjątkowego pecha w miłości. Eliza zakochuje się w Walerym, mężczyźnie, który uratował ją z wody (o tym bohaterze warto pamiętać!), natomiast Kleant wzdycha do Marianny, biednej dziewczyny, która z początku nie zna nawet jego imienia, a z którą chce się ożenić Harpagon.
Z książki dowiesz się, że Walery okazuje się bratem Marianny, a Anzelm ich zaginionym ojcem. Zapamiętaj koniecznie to imię, ponieważ Anzelm z początku miał ożenić się z córką Harpagona.

Poplątane te miłostki? Streszczenie szybko je rozjaśni!

Tych bohaterów zapamiętaj koniecznie: Harpagon, czyli Skąpiec, Eliza i Kleant, czyli dzieci Skąpca i Anzelm, czyli ojciec Walerego i Marianny.

Skąpiec - Molier: streszczenie

Akt I, Scena I 
Poznajemy dwójkę ważnych bohaterów. Są nimi Eliza, córka tytułowego Skąpca oraz Walery. W powietrzu wiszą ciężkie chmury, gdyż Eliza zwierza się Waleremu ze swoich obaw dotyczących związku. Jak to w związkach bywa, Eliza boi się, że Walery przestanie ją kochać, że ojciec nie zaakceptuje ich uczucia, że a opinie innych ludzi staną na drodze ich szczęściu. Wyobraź sobie typową telenowelę, w której dwoje zakochanych przeżywa kryzys, bo kobieta ma ciężki dzień – to właśnie te powody. Eliza wspomina także dzień, w którym Walery uratował ją przed utonięciem i dla niej postanowił porzucić swój dom, rodziców i zostać sługą jej ojca. Rozumieciesz? Walery został sługą w domu Harpagona, by być bliżej Elizy, a ta robi mu teraz wyrzuty, że związek nie przetrwa. Mimo to Eliza bardzo chce, by Walery wkupił się w łaski jej ojca. Mężczyzna zgadza się i radzi ukochanej, by ta zyskała poparcie u swojego brata, Kleanta.

Scena II
Kleant, widząc swoją siostrę samą, od razu do niej podbiega i postanawia opowiedzieć jej o swoim życiu miłosnym. Mówi Elizie, że zakochał się w biednej dziewczynie, Mariannie, która mieszka z chorą mamą i cały swój czas poświęca opiece nad nią. Kleant jest zły na ojca za jego skąpstwo. Prosi Elizę, by ta wybadała, jak Harpagon widzi jego związek. Przy okazji wyjawia, że jeśli Harpagon nie zdecyduje się mu pomóc, to on wyprowadzi się z domu. Jakby tego było mało, zaleca to samo swojej siostrze. Rozmowa zostaje przerwana, gdy rodzeństwo słyszy zbliżające się kroki.

 
Scena III
W tej scenie widać skąpstwo Harpagona jak na dłoni. Kiedy wszedł do pokoju i zobaczył w nim Strzałkę, służącego Kleanta, wpadł w szał. Zaczął go oskarżać o plotki i ukryte pieniądze. Harpagon ignoruje tłumaczenia Strzałki, zaczyna go przeszukiwać jak bramkarz kibiców przed meczem, a kiedy nie znajduje żadnych ukrytych pieniędzy, to ze złości wyrzuca go z domu. Dosłownie posyła go do wszystkich diabłów.

Scena IV 
Harpagon siedzi sam. I jak to samotny milioner, duma nad tym, kto i kiedy chce go okraść. Non stop obawia się kradzieży, złorzeczy na przegonionego służącego i zastanawia się, czy jego dziesięć tysięcy talarów w złocie zakopane w ogrodzie są bezpieczne. Wiesz, czemu Harpagon nie trzymał złota w skrzyniach? Bo uważał, że tam od razu wybiera się każdy złodziej, a całego ogródka mu przecież nikt nie przekopie.

Scena V 
Harpagon tak się zagalopował w swoich rozważaniach na temat własnego majątku, że nie dostrzegł, jak do pokoju weszli Eliza i Kleant. Prawie z krzesła spadł spadł z krzesła jak ich zauważył i zdał sobie sprawę, że ciągle powtarzał pod nosem o swoich dziesięciu tysiącach talarów zakopanych w ogrodzie. Od razu zaczął wypytywać dzieci, czy cokolwiek usłyszały i wmawiać im, że to tylko mrzonki i on, stary Harpagon, wcale takiego majątku nie ma, tylko sobie marzy. Kleant twardo stwierdził, żeby przestał ich robić w bambuko, bo wszyscy wiedzą, jaki ojciec ma majątek. Harpagon, słysząc to, natychmiast się rozzłościł i zaczął oskarżać Kleanta o kradzież i wypominać mu jego wytworne stroje. Kleant przyznał się, że dorobił się na grze w karty. Nagle następuje szybka zmiana tematu. Harpagon ogłasza, że na stare lata chętnie posiadłby jakąś młódkę. Zdradza swoje plany ślubu z Marianną. W tym momencie Kleant słabnie i wychodzi. W tym przypadku powiedzenie „kto nie ma szczęścia w miłości, to ma w kartach” w tym przypadku się sprawdza.
 
Scena VI 
Harpagon nie martwi się wyjściem Kleanta. Od razu zdradza Elizie swoje dalsze plany. Kleant poślubi wdowę, a ona wyjdzie za pana Anzelma. Gościu jest ponoć dojrzały, rozsądny, doświadczony. Ich ślub ma się odbyć jeszcze tego samego dnia! Eliza każe się popukać ojcu w czoło i kategorycznie się nie zgadza na jego pomysł. Harpagon wykorzystuje spryt i zakłada się z Elizą, kto ma rację. Widząc przechodzącego obok Walerego, prosi go, by został sędzią w sprawie. Pamiętajmy, że Eliza kocha Walerego, Walery Elizę, a Anzelm właśnie wcina się między wódkę a zakąskę.


Scena VII
Harpagon podstępem pyta Walerego, kto ma rację w zakładzie: on, czy córka. Walery nieświadomy przedmiotu zakładu mówi zdecydowanie, że Harpagon jako wcielenie rozsądku ma na pewno rację. I w tym momencie, jak to się mówi, jest po ptakach… Kiedy Walery dowiaduje się, że właśnie poparł ślub Elizy z Anzelmem, natychmiast stara się odkręcić sytuację. Nie potrafi jednak odeprzeć argumentu, że Anzelm chce Elizę bez posagu.
 
Scena VIII
Eliza jest przerażona rychłym ślubem. Walery rycersko obiecuje jej zająć się tą sprawą. Ustalają, że Eliza uda chorobę, by zyskać na czasie. On tymczasem zajmie się udaremnieniem małżeństwa z Anzelmem.
 
Scena IX
Do pokoju wchodzi ojciec, i Walery więc przechodzi do realizowania swojego planu. Mówi głośno i wyraźnie, by Harpagonowi nic nie umknęło, że córka powinna być posłuszna ojcu i wyjść za mąż, czy jej się to podoba, czy nie. Harpagon, słysząc te słowa, urósł o dwa metry i nakazał córce posłuszeństwo.
 
Scena X
Walery, by jeszcze bardziej przymilić się Harpagonowi, postanawia, że pójdzie porozmawiać z Elizą na temat zbliżającego się ślubu.
 
Akt II, Scena I
Kleant potrzebuje kasy, aż piętnaście tysięcy talarów. Strzałce, słudze Kleanta, którego wygonił Harpagon, udało się znaleźć lichwiarza, który jest gotów pożyczyć taką sumę. Warunki są jednak złodziejskie, jak na lichwę przystało. Nie dość, że procent wysoki, to jeszcze z piętnastu tysięcy Kleant otrzyma jedynie dwanaście tysięcy w gotówce, a pozostałe trzy tysiące w rupieciach domowych, ubraniach i innych kosztownościach. Jak to mówią starzy górale, z braku laku dobry i kit. Kleant zgadza się na ten wyzysk.
 
Scena II
Kojarzycie, czym jest ironia losu? Jeśli nie, to właśnie w tej scenie się o tym przekonacie. Kleant i Strzałka udali się na spotkanie z lichwiarzem, którym okazał się… Harpagon. Harpagon się wścieka, a Simon, pośrednik między Skąpcem a klientami, wieje, gdzie pieprz rośnie i zostawia ich samych.

Scena III
Kleant z Harpagonem po raz kolejny się kłócą. Ojciec wyrzuca synowi, że chce się rujnować takimi niegodziwymi pożyczkami, na co syn odpowiada, że ojciec zajmuje się lichwiarskimi sprawami. Summa summarum Harpagon wyrzuca Kleanta z domu.

Scena IV
W tej scenie pojawia się nowa postać, Frozyna, która jest swatką. Harpagon chce z nią pomówić na temat swojego ślubu z Marianną.
 
Scena V
Frozyna opowiada Strzałce o małżeństwie Harpagona z Marianną. Strzałka zaś decyduje się powiedzieć wszystko o skąpstwie Harpagona i uświadamia ją, że nie ma co liczyć na duży zarobek.
 
Scena VI
Harpagon nie daje żyć Frozynie i ciągle wypytuje ją o Mariannę, a zwłaszcza o jej posag. Frozyna zaś, by zarobić na tym ślubie jak najwięcej, prawi Harpagonowi mnóstwo komplementów. Jednak ten stary wyjadacz zdaje sobie sprawę z motywacji Frozyny i jak ognia unika tematu wynagrodzenia. Z kolei swatka wyznaje zasadę: jak nie da jeden, to da drugi, i liczy na ciężki mieszek od Marianny.
 
Akt III, sceny od I do IV
Teraz się skoncentruj, bo pojawia się bardzo dużo nowych postaci. Ale nie martw się  na zapas, to tylko służący w domu Harpagona. W pierwszych czterech scenach Harpagon chce wywrzeć na Mariannie jak najlepsze wrażenie i goni służbę do sprzątania. Pani Claude ściera kurze, Ździebełko i Szczygiełek mają płukać szklanki i nalewać wina. Eliza z kolei ma zająć się pilnowaniem, by nikt nie wyniósł z domu żadnych kosztowności.

Scena V
Znacie to, kiedy idziecie na imprezę i od rana myślicie o tym, co dobrego na niej zjecie? Otóż nie u Harpagona! Skąpiec rozmawia z Jakubem, czyli kucharzem, by kolację podać sytą, czyli tłuste mięso i zapychające ciasto z kasztanami. Jakub, jak na ambitnego kucharza przystało, chce przygotować dobre jedzenie, w związku z czym musi mieć na nie pieniądze. Dochodzi między nimi do sprzeczki. Wnet pojawia się Walery, (który, pamiętajmy, ma się podlizywać Skąpcowi) i stwierdza, że nadmierne jedzenie szkodzi zdrowiu. Człowiek w końcu nie żyje po to, by jeść, a je po to, by żyć. Harpagon przyznaje Waleremu rację i powierza mu przygotowanie kolacji, natomiast Jakub dostaje zadanie, by zająć się przygotowaniem karocy. To wywołuje kolejną sprzeczkę, bo kucharz nie chce zaciągać zagłodzonych koni do pracy i mówi Harpagonowi, co tak naprawdę sądzą o nim ludzie. Niepotrzebnie… Rozwścieczony Skąpiec bije Jakuba. I na co mu to było?
 
Scena VI
Tym razem to Walery nabija się z pobitego Jakuba, co wywołuje w kucharzu złość. Na dokładkę Jakub dostaje kijem od Walerego.
 
Sceny VII i VIII
Marianna wraz z Frozyną docierają do domu Harpagona. Proszą Jakuba, by ten powiadomił Skąpca o ich przybyciu (oczywiście tak go nie nazywają, ale my wiemy, o kogo chodzi). Marianna wyjawia Frozynie, że wolałaby poślubić młodzieńca, który swego czasu ją odwiedzał (nie zna imienia Kleanta). Frozyna świadoma, że pieniądze właśnie uciekają jej sprzed nosa, przekonuje Mariannę, że Harpagon niebawem umrze, a ona jako młoda wdowa będzie mogła wyjść za kogo chce.
 
Sceny od IX do XV
Robi się naprawdę ciekawie! Harpagon wita Mariannę i ją komplementuje. Marianna reaguje na te komplementy z obrzydzeniem, o czym chętnie informuje Frozynę. Jest to też moment oficjalnego poznania się Marianny z Elizą i Kleantem. Kiedy dziewczyna rozpoznaje w nim swojego zalotnika, ten postanawia wyjawić jej swoje uczucie. Domyśla się, jak reaguje Skąpiec? Otóż to, pieni się ze złości! Sytuację (i swoją sakiewkę) próbuje ratować Frozyna, która wpada na pomysł wyjazdu na jarmark. Harpagon przystaje na propozycję i każe przygotować powóz, jednocześnie przeprasza za brak przekąsek na drogę. Jednak Kleant jest czujny i postanawia dopiec ojcu jeszcze bardziej. Poprosił służbę o kosze chińskich pomarańczy, daktyli i konfitur. Pomyśl sobie, ile to wszystko kosztuje, a potem wyobraźcie sobie, w jaki sposób zareagował Skąpiec… Właśnie! Znowu pieni się ze złości. Ostatnia szpila wbita ojcu przez Kleanta to ściągnięcie pierścienia z dłoni Harpagona i podarowanie go Mariannie. Skąpiec doprowadzony do granic cierpliwości wyzywa Kleanta od zdrajców i opryszków. W międzyczasie wpada sługa z informacją, że konie nie są podkute. Kleant wykorzystuje nieuwagę Harpagona i zabiera kobiety do ogrodu.
 
Akt IV, Sceny I i II
Kleant z Marianną zapewniają Frozynę o swojej miłości i proszą, by ta spróbowała to wszystko odkręcić. Pojawia się pomysł, że najlepszym rozwiązaniem jest przyprowadzenie innej, bogatszej niż Marianna dziewczyny i przedstawienie jej Harpagonowi. Wtedy powinien on pójść za głosem pieniądza i odrzucić biedaczkę. Rozmowę przerywa Skąpiec, który oznajmia, że karoca jest gotowa do drogi. Panie wyruszają na jarmark, Kleant zaś zostaje z ojcem w domu.

Scena III
Panowie rozmawiają na temat Marianny. Kleant wykręca się, że nic nie czuje do dziewczyny. Słowa te wykorzystuje Harpagon. Mówi synowi, że gdyby nie jego niechęć do dziewczyny, to mógłby mu ją odstąpić, tak zaś jednak za nią wyjdzie… W tym momencie Kleant się poddaje i wyjawia prawdę. Dzieli się z ojcem swoją miłością do Marianny, czym go rozwściecza. Harpagon woła, by przyniesiono kije.
 
Sceny IV i V
Typowa scena, w której dwóch samców bije się o kobietę, a pojawia się trzeci, który postanawia rozdzielić agresorów. Jakub, widząc, co się święci, próbuje zapobiec walce. Ogłasza, że będzie sędzią i odbędzie dwie rozmowy, jedną z Harpagonem, drugą z Kleantem. W sprytny sposób prowadzi je w osobnych pokojach, by stronie przeciwnej przekazać przekręcone słowa drugiej strony. Dzięki temu fortelowi zapobiega walce, a panowie się przepraszają. Niestety miłość ojca z synem nie trwa długo. Dowiadują się o podstępie Jakuba. Harpagon po raz kolejny się pieni. Wydziedzicza i przeklina Kleanta.

Scena VI 
Kleant, spacerując po ogrodzie, spotyka Strzałkę, swojego sługę. Zauważa, że ten trzyma szkatułkę Harpagona z jego dziesięcioma tysiącami talarów. Strzałka przyznaje, że śledził Skąpca, by wykraść jego skarb.
 
Scena VII
Dramat. Skąpiec pozbawiony pieniędzy! Kiedy Harpagon orientuje się w sytuacji i uświadamia sobie, że został okradziony, popada w paranoję. Podejrzewa każdego z domowników. W rozpaczy krzyczy, że jeśli nie znajdzie skarbu, to się powiesi.
 
Akt V, Sceny I i II
Rozpoczyna się śledztwo. Harpagon postanawia wezwać komisarza i wykryć złodziei. Pojawia się, niczego jeszcze nieświadomy Jakub. Myli komisarza z gościem weselnym i zaprasza go do stołu. Kiedy orientuje się w sytuacji i dowiaduje o skradzionej szkatułce, postanawia wrobić Walerego. W końcu ten pobił go kijem. W swoich zeznaniach Jakub strasznie się miota. Jednak Harpagon zawierza jego słowom.

Scena III
Walery, wchodząc do pokoju, jeszcze nie wiedział, co go czeka. Harpagon natychmiast zarzuca go oskarżeniami, ale nie mówi nic konkretnego. Skołowany Walery jest pewny, że chodzi o potajemny związek z Elizą. I tak sobie rozmawia jeden z drugim, ten o szkatule, a ten o kobiecie… Gdy Harpagon z Walerym w końcu zgadzają się, co do przedmiotu sporu, Skąpiec nakazuje Komisarzowi zapisać w protokole, że Walery to opryszek i uwodziciel.
 
Scena IV 
Pojawia się Eliza, której ojciec grozi zamknięciem pod kłódką. Wyrzuca jej potajemne miłostki i romanse. Waleremu natomiast obiecuje szubienicę. Prośby, błagania i płacz Elizy nie robią na Harpagonie żadnego wrażenia.
 
Scena V
W końcu Anzelm szczerze rozmawia z Harpagonem. Skąpiec zdradza mu, że Eliza jest zakochana w Walerym i chce z nim wziąć ślub. Niedoszły mąż przyjmuje to z godnością i stwierdza, że nikogo do ożenku zmuszał nie będzie. Zwraca się do Walerego, by ten przedstawił mu całą sytuację. Mężczyzna opowiada o swoim pochodzeniu, rodzinie i o tym, jak spotkał Elizę. Nagle, jak grom z jasnego nieba, okazuje się, że Marianna jest siostrą Walerego, a to oznacza, że Anzelm jest ich ojcem. Wszyscy w tej scenie są szczęśliwi, oprócz jednej osoby… No właśnie, chyba sami domyślasz się, że chodzi o pieniącego się Harpagona, który domaga się swoich pieniędzy.

Scena VI
Do towarzystwa dołącza Kleant i proponuje deal. (czytaj: dil) Odda ojcu szkatułkę, jeśli ten pozwoli mu wziąć ślub z Marianną. Łasy na pieniądze Skąpiec zgadza się, Anzelm także się zgadza i postanawia rozpocząć przygotowania do ślubu. Ba, nawet chce za wszystko zapłacić! Obiecuje ponieść koszty związane ze ślubem, wynagrodzeniem komisarza oraz strojem odświętnym dla Harpagona. Wszyscy wychodzą oprócz… Chyba już domyślaciesz się, kto zostaje? Oczywiście Skąpiec tulący swoją szkatułkę z talarami.

Skąpiec - Molier: opracowanie

„Skąpiec” Moliera to dramat. Pamiętaj tylko, że nie jest to tragedia, a komedia. Komizm objawia się tutaj pod trzema aspektami. Mamy do czynienia z komizmem postaci, sytuacji i słowa.
 
W „Skąpcu” pojawiają się następujące motywy:
- motyw szkatułki, jako przedmiotu czułości i troski Harpagona,
- motyw skradzionej cnoty,
- motyw służących jako komentatorów i
- motyw cudownie odnalezionej rodziny (pamiętaj o Anzelmie, Walerym i Mariannie).

I na koniec kilka słów dla ambitnych

Jeśli spodobało ci się streszczenie lektury, zachęcamy do przeczytania całej książki. W pełnej wersji „Skąpca” Moliera może odkryjesz jeszcze dodatkowe „smaczki”. Możesz też zobaczyć film z francuskim mistrzem komedii w roli głównej, czyli Louis de Funès. To całkiem udana ekranizacja dramatu Moliera. Może nie jest dokładnym streszczeniem dramatu Moliera, ale pokaże ci, jak dane postaci mogły wyglądać i w jaki inny sposób można przedstawić ich perypetie.

„Skąpiec” Moliera jest naprawdę fajną książką, o ile podejdziesz do niej na luzie, bez negatywnego nastawienia na starcie. Działaj na zasadzie skojarzeń i porównań. Spróbuj zapamiętać podstawowe informacje, aby przyswoić treść. Przypomnij sobie Ebenezera Scrooge’a z „Opowieści Wigilijnej” czy Sknerusa McKwacza z „Kaczych opowieści”. Jeśli podobało ci się ich skąpstwo w dzieciństwie, to teraz spodoba ci się skąpstwo tytułowego Skąpca. Ale może lepiej nie brać z niego przykładu? Zaraz się przekonasz, jaki z niego pozbawiony uczuć dusigrosz i paranoik okładający syna kijami.

Wysłuchaj tego nagrania do końca, a dowiesz się, że powiedzenie „pieniądze to nie wszystko” nie wzięło się znikąd. Molier w „Skąpcu” w odpowiednio lekki i jednocześnie zabawny sposób pokazał, że ludzie dzielą się na tych, którzy kochają innych i na tych, którzy kochają pieniądze.

Skąpiec – Molier: najważniejsze informacje

Akcja rozgrywa się w Paryżu, w domu Harpagona. Trudno określić czas rozgrywanych wydarzeń, gdyż nie jest on jasno wyszczególniony. Jednak można przypuszczać, że będą to lata bliskie samemu autorowi, czyli druga połowa osiemnastego wieku, w której Molier tworzył. To czasy, kiedy panie nie bały się jeździć karocą na jarmark.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to najważniejsze, byś zapamiętał główne postaci. W całej książce pojawia się ich oczywiście więcej, lecz albo mają role epizodyczne, albo występują w pojedynczych scenach w roli sług.
 
Zacznijmy od najważniejszego bohatera, czyli Harpagona, tytułowego Skąpca, który z grosza nie zejdzie. Jest wdowcem i ponad szczęście rodziny stawia pieniądze. Ma dwoje dzieci: Elizę i Kleanta. Łatwo ich zapamiętasz, gdyż mają wyjątkowego pecha w miłości. Eliza zakochuje się w Walerym, mężczyźnie, który uratował ją z wody (o tym bohaterze warto pamiętać!), natomiast Kleant wzdycha do Marianny, biednej dziewczyny, która z początku nie zna nawet jego imienia, a z którą chce się ożenić Harpagon.
Z książki dowiesz się, że Walery okazuje się bratem Marianny, a Anzelm ich zaginionym ojcem. Zapamiętaj koniecznie to imię, ponieważ Anzelm z początku miał ożenić się z córką Harpagona.

Poplątane te miłostki? Streszczenie szybko je rozjaśni!

Tych bohaterów zapamiętaj koniecznie: Harpagon, czyli Skąpiec, Eliza i Kleant, czyli dzieci Skąpca i Anzelm, czyli ojciec Walerego i Marianny.

Skąpiec - Molier: streszczenie

Akt I, Scena I 
Poznajemy dwójkę ważnych bohaterów. Są nimi Eliza, córka tytułowego Skąpca oraz Walery. W powietrzu wiszą ciężkie chmury, gdyż Eliza zwierza się Waleremu ze swoich obaw dotyczących związku. Jak to w związkach bywa, Eliza boi się, że Walery przestanie ją kochać, że ojciec nie zaakceptuje ich uczucia, że a opinie innych ludzi staną na drodze ich szczęściu. Wyobraź sobie typową telenowelę, w której dwoje zakochanych przeżywa kryzys, bo kobieta ma ciężki dzień – to właśnie te powody. Eliza wspomina także dzień, w którym Walery uratował ją przed utonięciem i dla niej postanowił porzucić swój dom, rodziców i zostać sługą jej ojca. Rozumieciesz? Walery został sługą w domu Harpagona, by być bliżej Elizy, a ta robi mu teraz wyrzuty, że związek nie przetrwa. Mimo to Eliza bardzo chce, by Walery wkupił się w łaski jej ojca. Mężczyzna zgadza się i radzi ukochanej, by ta zyskała poparcie u swojego brata, Kleanta.

Scena II
Kleant, widząc swoją siostrę samą, od razu do niej podbiega i postanawia opowiedzieć jej o swoim życiu miłosnym. Mówi Elizie, że zakochał się w biednej dziewczynie, Mariannie, która mieszka z chorą mamą i cały swój czas poświęca opiece nad nią. Kleant jest zły na ojca za jego skąpstwo. Prosi Elizę, by ta wybadała, jak Harpagon widzi jego związek. Przy okazji wyjawia, że jeśli Harpagon nie zdecyduje się mu pomóc, to on wyprowadzi się z domu. Jakby tego było mało, zaleca to samo swojej siostrze. Rozmowa zostaje przerwana, gdy rodzeństwo słyszy zbliżające się kroki.

 
Scena III
W tej scenie widać skąpstwo Harpagona jak na dłoni. Kiedy wszedł do pokoju i zobaczył w nim Strzałkę, służącego Kleanta, wpadł w szał. Zaczął go oskarżać o plotki i ukryte pieniądze. Harpagon ignoruje tłumaczenia Strzałki, zaczyna go przeszukiwać jak bramkarz kibiców przed meczem, a kiedy nie znajduje żadnych ukrytych pieniędzy, to ze złości wyrzuca go z domu. Dosłownie posyła go do wszystkich diabłów.

Scena IV 
Harpagon siedzi sam. I jak to samotny milioner, duma nad tym, kto i kiedy chce go okraść. Non stop obawia się kradzieży, złorzeczy na przegonionego służącego i zastanawia się, czy jego dziesięć tysięcy talarów w złocie zakopane w ogrodzie są bezpieczne. Wiesz, czemu Harpagon nie trzymał złota w skrzyniach? Bo uważał, że tam od razu wybiera się każdy złodziej, a całego ogródka mu przecież nikt nie przekopie.

Scena V 
Harpagon tak się zagalopował w swoich rozważaniach na temat własnego majątku, że nie dostrzegł, jak do pokoju weszli Eliza i Kleant. Prawie z krzesła spadł spadł z krzesła jak ich zauważył i zdał sobie sprawę, że ciągle powtarzał pod nosem o swoich dziesięciu tysiącach talarów zakopanych w ogrodzie. Od razu zaczął wypytywać dzieci, czy cokolwiek usłyszały i wmawiać im, że to tylko mrzonki i on, stary Harpagon, wcale takiego majątku nie ma, tylko sobie marzy. Kleant twardo stwierdził, żeby przestał ich robić w bambuko, bo wszyscy wiedzą, jaki ojciec ma majątek. Harpagon, słysząc to, natychmiast się rozzłościł i zaczął oskarżać Kleanta o kradzież i wypominać mu jego wytworne stroje. Kleant przyznał się, że dorobił się na grze w karty. Nagle następuje szybka zmiana tematu. Harpagon ogłasza, że na stare lata chętnie posiadłby jakąś młódkę. Zdradza swoje plany ślubu z Marianną. W tym momencie Kleant słabnie i wychodzi. W tym przypadku powiedzenie „kto nie ma szczęścia w miłości, to ma w kartach” w tym przypadku się sprawdza.
 
Scena VI 
Harpagon nie martwi się wyjściem Kleanta. Od razu zdradza Elizie swoje dalsze plany. Kleant poślubi wdowę, a ona wyjdzie za pana Anzelma. Gościu jest ponoć dojrzały, rozsądny, doświadczony. Ich ślub ma się odbyć jeszcze tego samego dnia! Eliza każe się popukać ojcu w czoło i kategorycznie się nie zgadza na jego pomysł. Harpagon wykorzystuje spryt i zakłada się z Elizą, kto ma rację. Widząc przechodzącego obok Walerego, prosi go, by został sędzią w sprawie. Pamiętajmy, że Eliza kocha Walerego, Walery Elizę, a Anzelm właśnie wcina się między wódkę a zakąskę.


Scena VII
Harpagon podstępem pyta Walerego, kto ma rację w zakładzie: on, czy córka. Walery nieświadomy przedmiotu zakładu mówi zdecydowanie, że Harpagon jako wcielenie rozsądku ma na pewno rację. I w tym momencie, jak to się mówi, jest po ptakach… Kiedy Walery dowiaduje się, że właśnie poparł ślub Elizy z Anzelmem, natychmiast stara się odkręcić sytuację. Nie potrafi jednak odeprzeć argumentu, że Anzelm chce Elizę bez posagu.
 
Scena VIII
Eliza jest przerażona rychłym ślubem. Walery rycersko obiecuje jej zająć się tą sprawą. Ustalają, że Eliza uda chorobę, by zyskać na czasie. On tymczasem zajmie się udaremnieniem małżeństwa z Anzelmem.
 
Scena IX
Do pokoju wchodzi ojciec, i Walery więc przechodzi do realizowania swojego planu. Mówi głośno i wyraźnie, by Harpagonowi nic nie umknęło, że córka powinna być posłuszna ojcu i wyjść za mąż, czy jej się to podoba, czy nie. Harpagon, słysząc te słowa, urósł o dwa metry i nakazał córce posłuszeństwo.
 
Scena X
Walery, by jeszcze bardziej przymilić się Harpagonowi, postanawia, że pójdzie porozmawiać z Elizą na temat zbliżającego się ślubu.
 
Akt II, Scena I
Kleant potrzebuje kasy, aż piętnaście tysięcy talarów. Strzałce, słudze Kleanta, którego wygonił Harpagon, udało się znaleźć lichwiarza, który jest gotów pożyczyć taką sumę. Warunki są jednak złodziejskie, jak na lichwę przystało. Nie dość, że procent wysoki, to jeszcze z piętnastu tysięcy Kleant otrzyma jedynie dwanaście tysięcy w gotówce, a pozostałe trzy tysiące w rupieciach domowych, ubraniach i innych kosztownościach. Jak to mówią starzy górale, z braku laku dobry i kit. Kleant zgadza się na ten wyzysk.
 
Scena II
Kojarzycie, czym jest ironia losu? Jeśli nie, to właśnie w tej scenie się o tym przekonacie. Kleant i Strzałka udali się na spotkanie z lichwiarzem, którym okazał się… Harpagon. Harpagon się wścieka, a Simon, pośrednik między Skąpcem a klientami, wieje, gdzie pieprz rośnie i zostawia ich samych.

Scena III
Kleant z Harpagonem po raz kolejny się kłócą. Ojciec wyrzuca synowi, że chce się rujnować takimi niegodziwymi pożyczkami, na co syn odpowiada, że ojciec zajmuje się lichwiarskimi sprawami. Summa summarum Harpagon wyrzuca Kleanta z domu.

Scena IV
W tej scenie pojawia się nowa postać, Frozyna, która jest swatką. Harpagon chce z nią pomówić na temat swojego ślubu z Marianną.
 
Scena V
Frozyna opowiada Strzałce o małżeństwie Harpagona z Marianną. Strzałka zaś decyduje się powiedzieć wszystko o skąpstwie Harpagona i uświadamia ją, że nie ma co liczyć na duży zarobek.
 
Scena VI
Harpagon nie daje żyć Frozynie i ciągle wypytuje ją o Mariannę, a zwłaszcza o jej posag. Frozyna zaś, by zarobić na tym ślubie jak najwięcej, prawi Harpagonowi mnóstwo komplementów. Jednak ten stary wyjadacz zdaje sobie sprawę z motywacji Frozyny i jak ognia unika tematu wynagrodzenia. Z kolei swatka wyznaje zasadę: jak nie da jeden, to da drugi, i liczy na ciężki mieszek od Marianny.
 
Akt III, sceny od I do IV
Teraz się skoncentruj, bo pojawia się bardzo dużo nowych postaci. Ale nie martw się  na zapas, to tylko służący w domu Harpagona. W pierwszych czterech scenach Harpagon chce wywrzeć na Mariannie jak najlepsze wrażenie i goni służbę do sprzątania. Pani Claude ściera kurze, Ździebełko i Szczygiełek mają płukać szklanki i nalewać wina. Eliza z kolei ma zająć się pilnowaniem, by nikt nie wyniósł z domu żadnych kosztowności.

Scena V
Znacie to, kiedy idziecie na imprezę i od rana myślicie o tym, co dobrego na niej zjecie? Otóż nie u Harpagona! Skąpiec rozmawia z Jakubem, czyli kucharzem, by kolację podać sytą, czyli tłuste mięso i zapychające ciasto z kasztanami. Jakub, jak na ambitnego kucharza przystało, chce przygotować dobre jedzenie, w związku z czym musi mieć na nie pieniądze. Dochodzi między nimi do sprzeczki. Wnet pojawia się Walery, (który, pamiętajmy, ma się podlizywać Skąpcowi) i stwierdza, że nadmierne jedzenie szkodzi zdrowiu. Człowiek w końcu nie żyje po to, by jeść, a je po to, by żyć. Harpagon przyznaje Waleremu rację i powierza mu przygotowanie kolacji, natomiast Jakub dostaje zadanie, by zająć się przygotowaniem karocy. To wywołuje kolejną sprzeczkę, bo kucharz nie chce zaciągać zagłodzonych koni do pracy i mówi Harpagonowi, co tak naprawdę sądzą o nim ludzie. Niepotrzebnie… Rozwścieczony Skąpiec bije Jakuba. I na co mu to było?
 
Scena VI
Tym razem to Walery nabija się z pobitego Jakuba, co wywołuje w kucharzu złość. Na dokładkę Jakub dostaje kijem od Walerego.
 
Sceny VII i VIII
Marianna wraz z Frozyną docierają do domu Harpagona. Proszą Jakuba, by ten powiadomił Skąpca o ich przybyciu (oczywiście tak go nie nazywają, ale my wiemy, o kogo chodzi). Marianna wyjawia Frozynie, że wolałaby poślubić młodzieńca, który swego czasu ją odwiedzał (nie zna imienia Kleanta). Frozyna świadoma, że pieniądze właśnie uciekają jej sprzed nosa, przekonuje Mariannę, że Harpagon niebawem umrze, a ona jako młoda wdowa będzie mogła wyjść za kogo chce.
 
Sceny od IX do XV
Robi się naprawdę ciekawie! Harpagon wita Mariannę i ją komplementuje. Marianna reaguje na te komplementy z obrzydzeniem, o czym chętnie informuje Frozynę. Jest to też moment oficjalnego poznania się Marianny z Elizą i Kleantem. Kiedy dziewczyna rozpoznaje w nim swojego zalotnika, ten postanawia wyjawić jej swoje uczucie. Domyśla się, jak reaguje Skąpiec? Otóż to, pieni się ze złości! Sytuację (i swoją sakiewkę) próbuje ratować Frozyna, która wpada na pomysł wyjazdu na jarmark. Harpagon przystaje na propozycję i każe przygotować powóz, jednocześnie przeprasza za brak przekąsek na drogę. Jednak Kleant jest czujny i postanawia dopiec ojcu jeszcze bardziej. Poprosił służbę o kosze chińskich pomarańczy, daktyli i konfitur. Pomyśl sobie, ile to wszystko kosztuje, a potem wyobraźcie sobie, w jaki sposób zareagował Skąpiec… Właśnie! Znowu pieni się ze złości. Ostatnia szpila wbita ojcu przez Kleanta to ściągnięcie pierścienia z dłoni Harpagona i podarowanie go Mariannie. Skąpiec doprowadzony do granic cierpliwości wyzywa Kleanta od zdrajców i opryszków. W międzyczasie wpada sługa z informacją, że konie nie są podkute. Kleant wykorzystuje nieuwagę Harpagona i zabiera kobiety do ogrodu.
 
Akt IV, Sceny I i II
Kleant z Marianną zapewniają Frozynę o swojej miłości i proszą, by ta spróbowała to wszystko odkręcić. Pojawia się pomysł, że najlepszym rozwiązaniem jest przyprowadzenie innej, bogatszej niż Marianna dziewczyny i przedstawienie jej Harpagonowi. Wtedy powinien on pójść za głosem pieniądza i odrzucić biedaczkę. Rozmowę przerywa Skąpiec, który oznajmia, że karoca jest gotowa do drogi. Panie wyruszają na jarmark, Kleant zaś zostaje z ojcem w domu.

Scena III
Panowie rozmawiają na temat Marianny. Kleant wykręca się, że nic nie czuje do dziewczyny. Słowa te wykorzystuje Harpagon. Mówi synowi, że gdyby nie jego niechęć do dziewczyny, to mógłby mu ją odstąpić, tak zaś jednak za nią wyjdzie… W tym momencie Kleant się poddaje i wyjawia prawdę. Dzieli się z ojcem swoją miłością do Marianny, czym go rozwściecza. Harpagon woła, by przyniesiono kije.
 
Sceny IV i V
Typowa scena, w której dwóch samców bije się o kobietę, a pojawia się trzeci, który postanawia rozdzielić agresorów. Jakub, widząc, co się święci, próbuje zapobiec walce. Ogłasza, że będzie sędzią i odbędzie dwie rozmowy, jedną z Harpagonem, drugą z Kleantem. W sprytny sposób prowadzi je w osobnych pokojach, by stronie przeciwnej przekazać przekręcone słowa drugiej strony. Dzięki temu fortelowi zapobiega walce, a panowie się przepraszają. Niestety miłość ojca z synem nie trwa długo. Dowiadują się o podstępie Jakuba. Harpagon po raz kolejny się pieni. Wydziedzicza i przeklina Kleanta.

Scena VI 
Kleant, spacerując po ogrodzie, spotyka Strzałkę, swojego sługę. Zauważa, że ten trzyma szkatułkę Harpagona z jego dziesięcioma tysiącami talarów. Strzałka przyznaje, że śledził Skąpca, by wykraść jego skarb.
 
Scena VII
Dramat. Skąpiec pozbawiony pieniędzy! Kiedy Harpagon orientuje się w sytuacji i uświadamia sobie, że został okradziony, popada w paranoję. Podejrzewa każdego z domowników. W rozpaczy krzyczy, że jeśli nie znajdzie skarbu, to się powiesi.
 
Akt V, Sceny I i II
Rozpoczyna się śledztwo. Harpagon postanawia wezwać komisarza i wykryć złodziei. Pojawia się, niczego jeszcze nieświadomy Jakub. Myli komisarza z gościem weselnym i zaprasza go do stołu. Kiedy orientuje się w sytuacji i dowiaduje o skradzionej szkatułce, postanawia wrobić Walerego. W końcu ten pobił go kijem. W swoich zeznaniach Jakub strasznie się miota. Jednak Harpagon zawierza jego słowom.

Scena III
Walery, wchodząc do pokoju, jeszcze nie wiedział, co go czeka. Harpagon natychmiast zarzuca go oskarżeniami, ale nie mówi nic konkretnego. Skołowany Walery jest pewny, że chodzi o potajemny związek z Elizą. I tak sobie rozmawia jeden z drugim, ten o szkatule, a ten o kobiecie… Gdy Harpagon z Walerym w końcu zgadzają się, co do przedmiotu sporu, Skąpiec nakazuje Komisarzowi zapisać w protokole, że Walery to opryszek i uwodziciel.
 
Scena IV 
Pojawia się Eliza, której ojciec grozi zamknięciem pod kłódką. Wyrzuca jej potajemne miłostki i romanse. Waleremu natomiast obiecuje szubienicę. Prośby, błagania i płacz Elizy nie robią na Harpagonie żadnego wrażenia.
 
Scena V
W końcu Anzelm szczerze rozmawia z Harpagonem. Skąpiec zdradza mu, że Eliza jest zakochana w Walerym i chce z nim wziąć ślub. Niedoszły mąż przyjmuje to z godnością i stwierdza, że nikogo do ożenku zmuszał nie będzie. Zwraca się do Walerego, by ten przedstawił mu całą sytuację. Mężczyzna opowiada o swoim pochodzeniu, rodzinie i o tym, jak spotkał Elizę. Nagle, jak grom z jasnego nieba, okazuje się, że Marianna jest siostrą Walerego, a to oznacza, że Anzelm jest ich ojcem. Wszyscy w tej scenie są szczęśliwi, oprócz jednej osoby… No właśnie, chyba sami domyślasz się, że chodzi o pieniącego się Harpagona, który domaga się swoich pieniędzy.

Scena VI
Do towarzystwa dołącza Kleant i proponuje deal. (czytaj: dil) Odda ojcu szkatułkę, jeśli ten pozwoli mu wziąć ślub z Marianną. Łasy na pieniądze Skąpiec zgadza się, Anzelm także się zgadza i postanawia rozpocząć przygotowania do ślubu. Ba, nawet chce za wszystko zapłacić! Obiecuje ponieść koszty związane ze ślubem, wynagrodzeniem komisarza oraz strojem odświętnym dla Harpagona. Wszyscy wychodzą oprócz… Chyba już domyślaciesz się, kto zostaje? Oczywiście Skąpiec tulący swoją szkatułkę z talarami.

Skąpiec - Molier: opracowanie

„Skąpiec” Moliera to dramat. Pamiętaj tylko, że nie jest to tragedia, a komedia. Komizm objawia się tutaj pod trzema aspektami. Mamy do czynienia z komizmem postaci, sytuacji i słowa.
 
W „Skąpcu” pojawiają się następujące motywy:
- motyw szkatułki, jako przedmiotu czułości i troski Harpagona,
- motyw skradzionej cnoty,
- motyw służących jako komentatorów i
- motyw cudownie odnalezionej rodziny (pamiętaj o Anzelmie, Walerym i Mariannie).

I na koniec kilka słów dla ambitnych

Jeśli spodobało ci się streszczenie lektury, zachęcamy do przeczytania całej książki. W pełnej wersji „Skąpca” Moliera może odkryjesz jeszcze dodatkowe „smaczki”. Możesz też zobaczyć film z francuskim mistrzem komedii w roli głównej, czyli Louis de Funès. To całkiem udana ekranizacja dramatu Moliera. Może nie jest dokładnym streszczeniem dramatu Moliera, ale pokaże ci, jak dane postaci mogły wyglądać i w jaki inny sposób można przedstawić ich perypetie.