Shawn Mendes wydał nowy album, który pozwala słuchaczom poznać go z zupełnie innej strony. Artysta wielokrotnie podkreślał, że materiał, który znalazł się na jego piątym krążku, jest bardzo emocjonalnym zapisem osobistych przeżyć z ostatnich lat. "Shawn" to niejako muzyczny pamiętnik jednego z najpopularniejszych artystów naszych czasów.
Ten album jest jak lekarstwo dla mnie. Pomógł mi połączyć się na nowo z samym sobą – pozwolił w przepracowaniu emocji, odnalezieniu jasności i odzyskaniu siły. Każda piosenka opowiada o fragmencie całej podróży. Mam nadzieję, że cały album przyniesie ukojenie i radość słuchaczom – opisuje swoje najnowsze dzieło Shawn Mendes.
Krążek miał początkowo ukazać się w październiku, ale datę premiery przesunięto na listopad. Fani artysty nie mieli jednak na co narzekać. Mendes wynagrodził im dłuższy czas oczekiwania na nową muzykę i na dzień przed wypuszczeniem longplaya w wybranych kinach na całym świecie wyświetlany był wyjątkowy film "Shawn Mendes: For Friends & Family Only (A Live Concert Film)", będący zapisem koncertu, który wokalista zagrał w historycznym Bearsville Theater w Woodstock w stanie Nowy Jork.
Nowa płyta Shawna Mendesa
Już single "Isn’t That Enough", "Heart of Gold" czy "Why Why Why", które odniosło spory sukces w Polsce, pozwoliło nam określić, co Shawn Mendes zaprezentuje tym razem. Nagrywając materiał na swój nowy album, artysta zajrzał w głąb swojej duszy i przelał emocje na papier. Najnowszy projekt piosenkarza ma bardzo osobisty charakter. Shawn śpiewa o swoich doświadczeniach, obawach oraz seksualności. Niedawno, przed wykonaniem kawałka "Mountain", odniósł się do krążących przez lata plotek, jakoby ukrywał swoją orientację.
Odkąd byłem bardzo młody, ludzie dyskutowali na temat mojej seksualności. Myślę, że to trochę głupie, ponieważ uważam, że seksualność jest piękną, złożoną rzeczą i bardzo trudno ją po prostu zaszufladkować. Zawsze czułem, że to taka ingerencja w coś bardzo osobistego. Coś, co dopiero sam w sobie odkrywałem. Coś, czego nadal nie odkryłem. Prawda o moim życiu i mojej seksualności jest taka, że człowieku, po prostu to rozgryzam, tak jak każdy. Czasami nie wiem, a innym razem wiem. To naprawdę przerażające, ponieważ żyjemy w społeczeństwie, które ma wiele do powiedzenia na ten temat. Staram się być naprawdę odważny i po prostu pozwolić sobie być człowiekiem i czuć rzeczy po swojemu. To wszystko, co chcę na razie powiedzieć na ten temat - wyznał.