Selfie na Instagramie uratowało życie Cloe Jordan, 21-letniej modelce z Wielkiej Brytanii, która zawsze lubiła wstawiać swoje fotki do sieci. Kompleksem dziewczyny była tylko jedna rzecz - pieprzyk na górnej części brzucha. Jej zdaniem ta duża czarna kropka rujnowała jej wszystkie selfie w strojach kąpielowych i bieliźnie. Pieprzyk denerwował ją do tego stopnia, że za namową innych użytkowników komentujących jej zdjęcia, wybrała się do lekarza, aby usunąć znamię z powodów estetycznych.
Mija rok od kiedy Instagram wprowadził opcję Stories, która w dużej mierze upodobniła go do Snapchata. Innowacja miała sprawić, że użytkownicy będą spędzać na Insta jeszcze więcej czasu niż dotychczas. Jak oświadcza serwis, to rzeczywiście zadziałało. Instagram uja
Instagram: selfie uratowała jej życie
Część obserwatorów Chloe Jordan sugerowała jej również, że widocny na jej fotkach, zmieniający kolor i rozmiar pieprzyk może świadczyć o poważnej chorobie skóry. Wyniki badań niestety to potwierdziły. Młodą kobietę zaatakował czerniak, czyli złośliwy rak skóry. Modelka jest już po operacji usunięcia pieprzyka wraz z komórkami rakowymi.
Dziewczyna postanowiła opisać te historię na swoim Instagramie i przy okazji ostrzec innych przed nadmiernym opalaniem i korzystaniem z solarium. Chloe zachęca też do przyglądania się swojemu ciału, zwracania uwagi na wszelkie zmiany skórne i regularnych badań.