Polak, który pokonał Bałtyk wpław to Sebastian Karaś. Sportowiec dokonał tego jako pierwsza osoba na świecie. Do przepłynięcia miał 100 kilometrowy odcinek z Kołobrzegu do duńskiej wyspy Bornholm. Z polskiego wybrzeża wypłynął w poniedziałek 28 czerwca. We wtorek po godzinie 23 zameldował się na mecie. Sprostanie zadaniu zajęło mu ponad 28 godzin i co ważne, Sebastian płyną bez żadnego odpoczynku!
Szczytny cel Polaka
Wyzwanie, którego podjął się Polak wymagało miesięcy przygotowań. Ciężkie treningi wytrzymałościowe opłaciły się gdyż pływakowi udało się pokonać cały 100 kilometrowy dystans bez zatrzymywania się. Sebastian spełnił tym samym marzenie, którego nie udało mu się zrealizować rok temu. Wówczas Bałtyk okazał się silniejszy. Tym razem Karaś nie dał się falom! Być może dlatego, że płynął nie tylko dla siebie. Swoje przedsięwzięcie zadedykował fundacji Zdążyć z Pomocą.
Osiągnięcia Sebastiana Karasia
Sebastian Karaś pływa od 8 roku życia i ponoć więcej czasu spędza w wodzie niż na lądzie. Na swoim koncie ma już podobny wyczyn - w 2015 roku przepłyną 41 kilometrów przez kanał La Manche. Dokonał tego w rekordowym czasie zaledwie 8 godzin i 48 minut! Czyn Polaka zapisze się w historii gdyż przepłyną Bałtyk wpław jako pierwszy na świecie. Gratulujemy i czekamy na kolejne osiągnięcia!
Nagranie z turystami w luksusowym hotelu na Wyspach Kanaryjskich, którzy od samego rana biegną i walczą o najlepsze miejsce na leżaku przy basenie robi furorę w sieci. Teraz cały świat śmieje się z Brytyjskich turystów!