Teledysk Seleny Gomez do nowego singla Fetish został okrzyknięty najbardziej odważnym klipem w jej karierze. Nic dziwnego, 25-letnia gwiazda znana do tej pory z dość grzecznych i słodkich produkcji zaprezentowała pikantne wideo, w którym znalazło się kilka naprawdę ostrych i... dziwacznych scen. Dlaczego piosenkarka bierze do ust mydło, szminkę czy zalotkę? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy waszej interpretacji, ale za to chcemy zwrócić waszą uwagę na coś innego.
Po premierze teledysku Fetish polscy internauci szybko dostrzegli, że klip w niektórych momentach bardzo przypomina głośny teledysk Nataszy Urbańskiej do utworu Rolowanie, który kilka lat temu wywołał olbrzymie zamieszanie w internecie.
Chodzi tutaj przede wszystkim o scenę z umywalką, tarzanie się po podłodze, sceny z lustrem i motyw zalanego wodą pomieszczenia. Z resztą przekonajcie się sami poniżej oglądając obydwa teledyski.
Myślicie, że twórcy nowego klipu Seleny Gomez mogli w jakiś sposób zainspirować się dziełem polskiej artystki czy raczej jest to zwykły przypadek?