Sąsiedzkie kłótnie Krystiana Ochmana. Musiała interweniować ochrona!

i

Autor: AKPA Sąsiedzkie kłótnie Krystiana Ochmana. Musiała interweniować ochrona!

CO SIĘ STAŁO?

Sąsiedzkie kłótnie Krystiana Ochmana. Musiała interweniować ochrona!

2025-01-29 10:28

Krystian Ochman jest jednym z najbardziej znanych zwycięzców The Voice of Poland. Wnuk cenionego tenora, Wiesława Ochmana, wywołał zachwyt śpiewając w programie takie hity jak "Beneath Your Beautiful" Labrintha, "Lovely" Billie Eilish, czy "Frozen" Madonny. Artysta po zwycięstwie jedenastej odsłony muzycznego programu praktycznie w każdym miesiącu koncertuje. Jeździ po całej Polsce pokazując swój talent. We wrocławskim hotelu przed jednym z występów spotkała go nieprzyjemna sytuacja. Poznajcie szczegóły już teraz.

Spis treści

  1. Sąsiedzkie kłótnie Ochmana - interweniowała ochrona

Krystian Ochman jest niezwykle utalentowanym artystą mającym wykształcenie w kierunku muzycznym. W listopadzie 2023 roku zagrał recital dyplomowy zdobywając 24/25 punktów. Wykonawca hitu "Światłocienie" musi nieustannie trenować i ćwiczyć swój warsztat. Wszystko po to, by struny głosowe były utrzymane w odpowiednim stanie. Jednak oprócz samego śpiewania uwielbia grać na instrumentach. Jednym z nich jest trąbka, którą usłyszeć można na płycie "Klasycznie". Konkretniej w piosence "Gdy nikt nie widzi". To właśnie przez głośną grę na niej miał duże, sąsiedzkie problemy. Za każdym razem ma obawy, że ćwicząc powtórzy się sytuacja z Wrocławia.

Ochman pokazuję siłę swojego głosu. Emocjonalna płyta "Klasycznie" powala na kolana!

Krystian Ochman u Jaruzelskiej: może ZAGRAMY W FIFĘ?

Sąsiedzkie kłótnie Ochmana - interweniowała ochrona

Krystian Ochman postanowił powrócić do grania na trąbce, jednak nie może tego robić w domu. Artysta zdaje sobie sprawę, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Jak opowiedział, w rozmowie z agencją Newseria, zdarzały się już interwencje ochrony.

Tak swobodnie poćwiczyć to najprędzej można w studiu, bo tam włączamy głośną muzykę. Natomiast jak chcę u siebie w domu, to 5–10 minut, bo potem zaczynam się bać. Już nie raz zdarzyło się tak, że ochrona przyszła i powiedziała, że o tej godzinie jest za głośno. Kiedyś chyba we Wrocławiu było tak, że ćwiczyłem śpiew przed koncertem, była dopiero 20.00, ale ochroniarz przyszedł i mnie wystraszył policją. To mu powiedziałem, że niech dzwoni na policję, to zaśpiewają razem ze mną

- zdradził Ochman. Jednocześnie uważa on, że skargi są mocno przesadzone. Zapewnia, że nigdy nie śpiewa ani nie gra na żadnym instrumencie w środku nocy. Co najwyżej wieczorem, wtedy, kiedy jeszcze nie zakłóca ciszy nocnej.

Lexy Chaplin skradziono telefon? Jej babcia była kompletnie zdezorientowana!

Godzina 20.00 to jest jeszcze wcześnie, więc to przesada. Cisza nocna jest od 22.00 

- mówi z przekąsem. Trąbka to jeden instrument, ale Ochman kiedyś już zaczął naukę gry na gitarze. Zabrakło mu motywacji oraz z uwagi na intensywny harmonogram ćwiczeń na innych instrumentach szybko zrezygnował.

Kiedyś mama grała na gitarze, pamiętam, że ja spróbowałem przez godzinę poćwiczyć, jak jeszcze mieszkałem w domu, ale potem to zostawiłem. Miałem wtedy 13–14 lat, byłem też czasami leniem śmierdzącym i po prostu nie chciało mi się ćwiczyć, zresztą wiedziałem, że za chwilę będę musiał 1,5 godziny na fortepianie i potem na trąbce. To było dla mnie wystarczające - mówi wokalista.