Sara James była jedną z gwiazd, które zaprezentowały się na scenie podczas koncertu Tu bije serce Europy, w trakcie którego jury i widzowie wybrali polskiego reprezentanta na Eurowizję 2022. Młoda gwiazda, która dosłownie dwa miesiące temu sama walczyła o zwycięstwo w międzynarodowym konkursie, zaprezentowała na żywo utwór Somebody, jak również cover wielkiego hitu Netty. Mowa oczywiście o numerze Toy, który zapewnił izraelskiej wokalistce wygranie Konkursu Piosenki Eurowizji 2018. Reakcje widzów mówią same za siebie! W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy, za pośrednictwem których internauci zgodnie przyznali, że występ reprezentantki Polski na Eurowizji Junior 2021 był jednym z najmocniejszych punktów wydarzenia, a ona sama powinna powalczyć o możliwość reprezentowania naszego kraju w dorosłej wersji konkursu, kiedy osiągnie odpowiedni wiek. Co ciekawe, Sara James nie była początkowo przekonana do śpiewania piosenki Toy. W zakulisowym wywiadzie zdradziła nam, co było powodem.
Sara James zachwyciła
Chyba wszyscy się z godzą z tym, że utwór Toy idealnie pasuje do młodej wokalistki. Sara pokazała, co potrafi, a o jej występie podczas preselekcji do Eurowizji 2022 mówili wszyscy. Początkowo piosenkarka bała się jednak, że nie poradzi sobie z tym wymagającym utworem.
Fajnie, że miałam okazję to zrobić. W ogóle ten numer tak się wpasował we mnie. Nie byłam pewna, bo gdy go usłyszałam, mówię: "Kurczę, jaki to jest ciężki numer!". Te oddechy, to wszystko, to nie jest proste, ale wyszło super. Numer genialny! - powiedziała.
Artystka wyznała też, że jest zachwycona piosenką River Krystiana Ochmana. Całą rozmowę z Sarą znajdziecie powyżej.