"Dzieciaki teraz mają sanah, my mieliśmy ją i Sylwię Grzeszczak", "przecież sanah nie ma podjazdu do Sylwii" - filmiki z takimi opisami wygenerowały na Tik Toku kilkadziesiąt tysięcy polubień. sanah, która zadebiutowała na polskiej scenie muzycznej w 2019 roku, szturmem podbiła listy hitów w całej Polsce. Każdy z wydawanych przez artystkę singli szybko wykręca miliony odsłon, a jej płyty tygodniami nie schodzą z pierwszych miejsc list sprzedaży. Co sprawiło, że sanah stała się aż takim fenomenem? Z pewnością wielu jej fanów wskaże na wpadające w ucho melodie i szczere teksty, z którymi można się utożsamiać. Podobny start w branży miała Sylwia Grzeszczak, która również, jak mało kto, potrafiła (i wciąż potrafi!) przenieść emocje na papier i stworzyć dotykające serc milionów kompozycje. Kto nie zna takich hitów jak Małe rzeczy, Sen o przyszłości, Karuzela czy Księżniczka? No właśnie. Goszcząc w studiu ESKA.pl z okazji premiery singla BANG BANG, piosenkarka wypowiedziała się na temat porównań do sanah i pochwaliła koleżankę z branży.
Sylwia Grzeszczak o sanah
Czy Sylwia Grzeszczak widzi podobieństwa między sobą a sanah? Niekoniecznie. Artystka mocno kibicuje jednak nowym twarzom na polskiej sceny muzycznej, tym bardziej, gdy uważa, że to, co robią, jest wartościowe. Gwiazda nie szczędziła sanah miłych słów.
Każdy z artystów jest inny. Każdy stara się przekazać swoją twórczość najlepiej jak tylko potrafi. Zawsze będę wspierać każdego, kto wchodzi na rynek muzyczny i będę mówić "słuchaj, fajnie to robisz", jeśli faktycznie fajnie robi, a fajnie robi. Nie mam żadnych przeciwwskazań, żeby ktoś o czymś nie mówił czy nie porównywał. Lata lecą, wszystko się zmienia. Ja jestem w branży od 15 lat. Ta moja kariera solowa jest przepełniona naprawdę fantastycznymi wydarzeniami. Od fanów dostałam mnóstwo przecudownych chwil i tych na koncertach, i tych podczas odbioru nagród. (...) Dla mnie samej ta droga jest niesamowita i mogę tylko kibicować artystkom, które wchodzą do branży, bo to nie jest łatwe - wyznała.
Całą rozmowę z Sylwią znajdziecie powyżej.