Brzmi jak żart, ale to święta prawda. Data premiery najnowszego krążka Sanah, na którym znalazły się muzyczne duety z jej największymi idolami, nie spodobała się polskim katolikom. Uczta trafiła do sprzedaży w zeszły piątek, 15 kwietnia. Jak można się było spodziewać, longplay najpopularniejszej obecnie polskiej artystki spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, a pochodzące z niego kawałki stale królują na karcie na czasie. Nie obyło się jednak bez małego skandalu. Uczta ukazała się w Wielki Piątek, który dla wszystkich katolików jest dniem szczególnej zadumy. Tego dnia w kościołach nie są odprawiane msze święte, a wierni z całego świata wspominają mękę i śmierć Jezusa Chrystusa. W Wielki Piątek zabronione jest organizowanie wszelkiego rodzaju zabaw czy jedzenie mięsa. W popularnym serwisie e-commerce pojawiły się komentarze wyrażające oburzenie postawą Sanah.
Katolicy oburzeni Sanah
Na stronie empik.com można zamawiać Ucztę w trzech dostępnych wersjach. Tradycyjnie opinie o produktach mogą wystawić również osoby, które... po niego nie sięgnęły. Tak też się stało. W sekcji komentarzy pojawiły się i takie od oburzonych wydaniem krążka w Wielki Piątek katolików.
W Wielki Piątek wydać płytę!? Jaki ty przykład dajesz swoim malutkim słuchaczom? Może nie jesteś osobą wierzącą , ale wypadało by trochę szacunku, co?
Trochę smutne, że sanah wydaje swoją "jedną z najważniejszych" płyt w tak smutny dzień. To nie czas na takie pierdoły jak płyta Zuzanny! Wielki piątek to nie czas, aby biegać po sklepach w poszukiwaniu Uczty, to czas, w którym należy się wyciszyć i uspokoić. Szkoda, że ego sanah jest tak wielkie, że tego nie dostrzega :( - można przeczytać.
Co ciekawe, ogólna ocena Uczty jest zaniżona nie tylko przez wstrząśniętych datą jej premiery katolików, ale również klientów popularnej sieci, którzy nie otrzymali krążka na czas, mimo zamówienia go w pre-orderze. Czy to okej?