Słuchacze pokochali Sanah za skromność, podejście do muzyki i oczywiście do swoich fanów. Jej każda piosenka nie dość, że od razu wpada w ucho, to jeszcze niesie przekaz, który trafia prosto w serce. Brak wulgaryzmów i nagości w jej teledyskach, również jest wielkim plusem dla jej odbiorców, a w dodatku nadaje jej ogromnej wyjątkowości. Sanah oficjalnie zakończyła trwającą od 7 czerwca trasę koncertową No Sory Tour. Młoda artystka zagrała aż dwadzieścia koncertów, a każdy z nich był inny i wyjątkowy na swój sposób. Było śpiewanie zza kulis ponieważ wiatr nieco zepsuł scenografię, oświadczyny, przeróżne historie, a nawet zachwyt nad fanką Zosią, która zaśpiewała pod sceną do mikrofonu Sanah.
23-letnia artystka ma delikatną, dziewczecą urodę, którą eksponuje na swoich koncertach. Pełno kwiatów, zwiewne sukienki i delikatny makijaż sprawiają, że jest po prostu sobą. To wychodzi jej najlepiej, a w dodatku każdy bardzo ją za to kocha. Okazuje się, że jest coś jeszcze za co Sanah jest bardzo ceniona. Chodzi o poczucie humoru, które jej nie opuszcza!
Sanah - wpadka na koncercie
Sanah na jednym ze swoich koncertów zaliczyła małą, ale przesłodką wpadkę. Choć sytuacja była poważna, ponieważ artystka nic nie słyszała na swoich słuchawkach, obróciła wszystko w żart i uśmiechała się od ucha do ucha. Sytuacja po chwili została opanowana przez osobę techniczną, która wymieniła baterie, a wypowiedziane żarciki ze strony artystki rozbawiły wszystkich zgromadzonych i nadały niesamowitej aury. Poniżej możecie zobaczyć nagranie z koncertu, podczas którego Sanah zamiast panikować, obróciła wszystko w żart. Jej fani właśnie za to bardzo mocno ją uwielbiają!