Samoloty Ryanair mogą niedługo na stałe zniknąć z Polski. Póki co pożegnać musimy się z tanią i szybką podróżą po naszym kraju. Przewoźnik wycofał już loty, które czasem dostępne było nawet za 9 złotych.
Ryanair - koniec tanich lotów w Polsce
Ryanair pod koniec października skasował loty z Warszawy do Wrocławia i Gdańska. Bardzo tanie połączenia, które pozwalały nam na szybkie podróżowanie były rewolucją transportową w naszym kraju. Niektóre bilety można było nabyć za 19 lub nawet 9 złotych. Miejsca dostępne były czasem i na 3 dni przed wylotem, a średnia długość podróżowania skracała się o kilka godzin. Parę tygodni temu pojawiła się szansa, że tego typu połączenia w swojej ofercie wprowadzi Wizz Air lub LOT. Ciągle istnieje takie prawdopodobieństwo, jednak w przypadku tych przewoźników nie będzie raczej mowy o zakupie biletu tak tanio.
>>Ryanair - odszkodowanie za odwołane loty. Jak ubiegać się o zwrot kosztów?
Ryanair - rozwiązanie umowy z Modlinem?
Wiadomo również, iż w ostatnim czasie zaistniał spór między głównymi udziałowcami lotniska w Modlinie: państwowymi Polskimi Portami Lotniczymi, a samorządem województwa mazowieckiego. Jak donosi DGP, istnieje prawdopodobieństwo, że jednym z punktów tej dyskusji miałaby być rozmowa o rozwiązaniu umowy z Ryanair. Irlandzki przewoźnik jest w tej chwili jedyną linią transportową obsługującą to lotnisko. Umowa kończy się w 2023 roku nie wiadomo jednak kto miałby zastąpić przewoźnika
Ryanair: nadal będziemy latać z Modlina!
Ryanair w odpowiedzi na doniesienia o zmianach w grafiku lotów przesłał informację o tym, że nie tylko nie wycofuje się z Modlina, a jeżeli lotnisko to nie nadąży za wzrostem potrzeb linii i jej klientów - Ryanair wzmocni swoje usługi na Lotnisku Chopina. "Ryanair czuje się bardzo mile widziany w Polsce. Jesteśmy dumni z pozycji lidera na polskim rynku – w przyszłym roku planujemy obsłużyć w Polsce 12 milionów pasażerów, przyczynimy się także do powstania prawie 9000 miejsc pracy. Na lotnisku Warszawa Modlin zaoferujemy 50 tras, obsłużymy ponad 3 miliony pasażerów oraz przyczynimy się do powstania 2250 miejsc pracy. Jeśli lotnisko w Modlinie nie będzie mogło przystosować się do wzrostu Ryanaira, Ryanair będzie rósł na lotnisku Chopina w Warszawie"