Zmian w TVP ciąg dalszy. Przełom 2023 i 2024 roku przyniósł nam masę zaskakujących rewolucji w Telewizji Polskiej. W pewnym momencie nieustannie informowani byliśmy o kolejnych odejściach, zwolnieniach, nowych formułach ulubionych przez widzów programów czy intrygujących zmianach w ramówce. Sporo mówiło się o rewolucji w paśmie śniadaniowym, z którym pożegnali się m.in. Tomasz Kammel, Izabella Krzan, Małgorzata Tomaszewska czy Ida Nowakowska. Ich miejsce zajęły nowe twarze w tym m.in. Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. Nikt jednak nie spodziewał się, że roszady przyczynią się również do powstania zupełnie nowego programu śniadaniowego.
Dobrego dnia - program śniadaniowy TVP
Z początkiem kwietnia dowiedzieliśmy się, że Telewizja Polska podjęła decyzję o wprowadzeniu nowego formatu. Jak wynika z informacji krążących po mediach, ma n być próbą zwiększenia oglądalności stacji. Dyrektor i redaktor naczelny TVP3 Warszawa, Jakub Sito, zaznacza, że ma to być nowe spojrzenie na region. Zapewnił również, że śniadaniówka będzie obfitowała w ciekawe i różnorodne treści.
Chcemy odbudować oglądalność TVP3, a powtórkami tego nie zrobimy. (...) Nie chodzi nam o to, by robić celebrycką telewizję. "Dobrego dnia" ma być blisko ludzi, wyzwań, z którymi mierzą się każdego dnia. Ma zaciekawiać, dostarczać praktycznych porad w różnych dyscyplinach, a czasami zaskakiwać - wyjawił w rozmowie z Pomponikiem.
Program śniadaniowy ma mieć swoją premierę 8 kwietnia. Format stacji TVP3 będzie podzielony na dwie części. Pierwsza - pokazywana w dni powszednie od 6.40 do 7.45. Z kolei druga - od 8.00 do 9.15 jedynie na antenie TVP3 Warszawa. Znamy już cztery duety prowadzacych. Wśród gospodarzy znaleźli się tacy dziennikarze, jak:
- Ula Kaczyńska i Paweł Pochwała
- Dagmara Kowalska i Andrzej Sołtysik
- Krzysztof Grzybowski i Katarzyna Sanocka
- Dagmara Kowalska i Małgorzata Walczak
Dyrektor i redaktor naczelny TVP3 Warszawa przykazał, że koncepcja nowej śniadaniówki ma być zupełnie inna niż wszystkich programów śniadaniowych, emitowanych w innych stacjach.
Nie chodzi nam o to, by robić celebrycką telewizję. „Dobrego dnia” ma być blisko ludzi, wyzwań, z którymi mierzą się każdego dnia. Ma zaciekawiać, dostarczać praktycznych porad w różnych dyscyplinach, a czasami zaskakiwać - powiedział Wirtualnym Mediom Jakub Sito.