Przez natłok obowiązków Roksana Węgiel musiała na jakiś czas odłożyć karierę wokalną na bok. Artystka była oczywiście aktywna muzycznie i regularnie występowała na scenie, jednak po wydaniu płyty "13+5", zrobiła sobie krótką przerwę wydawniczą. Głównym powodem był oczywiście udział w "Tańcu z gwiazdami". Wokalistka spędziła na planie formatu trzy miesiące, sumiennie przygotowując się z odcinka na odcinek. Po wielkim finale, w którym zajęła 2. miejsce, Roxie postanowiła skupić się na tym, co dla niej najważniejsze, czyli na nagrywaniu i wydawaniu nowych piosenek. Po powrocie z Paryża, gdzie wybrała się na tzw. city-break ze swoim ukochanym Kevinem, 19-latka ponownie zaszyła się w studiu nagraniowym. Jak wynika z zamieszczonych przez nią relacji, praca nad nowym materiałem mocno ją pochłonęła. Piosenkarka nagrywała wokale do późnych godzin nocnych, o czym poinformowała w mediach społecznościowych.
Zobacz też: Timbaland zachwycił się Roksaną Węgiel. Tak wokalistka zareagowała na słowa światowego producenta!
Wydało się, co Roxie Węgiel robi po nocach
Kariera muzyczna jest teraz priorytetem Roksany. Po krótkim odpoczynku wokalistka wróciła do Polski i rzuciła się w wir pracy. W ostatnim czasie nagrywała z Pawbeatsem i Mentem, a teraz ogłosiła, że w studiu nagraniowym wspierają ją też: Veira, Lexi oraz Janek Bidiuk. Efekty? Wokalistka zapewnia, że zniewalające. Pozostaje nam tylko czekać! Gwiazda w ostatnim wywiadzie gorzko podsumowała scenę pop w Polsce.
Kocham śpiewać stare piosenki. W nich można się lepiej wykazać wokalnie i to jednak jest inna, prawdziwa muzyka. Teraz mogę zabrzmieć jak starsza pani, ale tak uważam, że obecna muzyka pop jest płytka, nie będę tego ukrywać - powiedziała nam w Opolu.