Spis treści
Rekordowy film Buddy został zablokowany i fani nie kryją swojego oburzenia. Chodzi o pięciogodzinną transmisję z losowania siedmiu aut i tym bardziej to duży szok, bo mowa o materiale, który pobił rekord popularności w polskiej wersji YouTube. Jednocześnie algorytmy tego samego serwisu postanowiły usunąć materiał ze swojej platformy. Do tej pory numerem jeden pod względem największej liczby oglądających na żywo, w najwyższym momencie, był stream Sylwestra Wardęgi z wniosków oraz odpowiedzi po aferze Pandora Gate. Zgromadził 402 tysiące oglądających. Natomiast Kamila Labuddę, w peaku oglądało ponad 698 tysięcy osób. Dlaczego film Buddy jest zablokowany? Powód jest jak zwykle ten sam. I nie chodzi o przekleństwa!
Budda - wiek, wzrost, dom dziecka, zarobki, dziewczyna. Kim jest Kamil Labudda?
Film Buddy ZABLOKOWANY - co się stało?
Budda na samym początku transmisji wylosował jeden z najbardziej pożądanych samochodów w swojej loterii. Chodziło o sportową, unikalną Toyotę Suprę wartą ponad 340 tysięcy złotych. Już przy okazji tego momentu zrobiło się zabawnie, bo zwycięzca przebywał aktualnie w Kolumbii, gdzie latał na paralotni. Po dłuższym poszukiwaniu, organizatorom udało się namierzyć syna laureata. W trakcie transmisji live rozlosowano także nagrody dodatkowe, czyli smartfony, laptopy czy konsole do gier. Kamil Labudda między losowaniami łączył się ze swoją ekipą, która odwiedziła chociażby dom dziecka w Długiem, blisko Krosna. To właśnie tam swego czasu zostawił tajemniczą skrzynię, w której, jak się później okazało, było 100 tysięcy złotych i mnóstwo słodyczy.
Niedaleko też odbywała się studniówka i ekipa Buddy również się tam pojawiła. Uczestnicy balu maturalnego bawili się w rytm doskonale znanych hitów. Kamera zarejestrowała fragment, jak uczniowie bawią się do megahitu "Sexy Bitch" od Davida Guetty i Akona. Co więcej, między losowaniami usłyszeliśmy takie hity, jak "Industry Baby" od Lil Nas X oraz jeden z topowych utworów Travisa Scotta. Najwyraźniej organizatorzy ogarniając akcję pod względem prawnym zapomnieli o ewentualnych roszczeniach wynikających z praw autorskich do utworów. YouTube to aktualnie platforma, która najsurowiej na to patrzy. Budda teraz powinien napisać do polskich oddziałów wytwórni, z której pochodzą poszczególne utwory i poprosić o zdjęcie z "czarnej listy". Live finał akcji 7aut chwilę przed usunięciem miał 5,2 mln wyświetleń.
Ile w minutę zarabia Budda? Wyliczona kwota zwali was z nóg!