Fani Dody czekali na ten dzień od dawna. 4 września na antenie telewizji Polsat zadebiutował kolejny program, którego bohaterką jest właśnie wokalistka. Mowa o reality-show Doda. Dream Show. Tym razem jedna z najjaśniej świecących gwiazd show-biznesu nie zabiera fanów na randki, jak w 12 krokach do miłości, a za kulisy przygotowań do rezydentury Aquaria Tour. Seria koncertów promujących ostatni longplay artystki wystartuje już 7 października. Wbrew temu, co było mówione wcześniej, widowiska będą odbywać się tylko w Warszawie. Jak można się było spodziewać, wiadomość ta zaskoczyła fanów artystki.
- To czemu było mówione, że w 10 miastach? A tu sama Warszawa :/
- Czyli tylko Warszawa? Ciągle było mówione 10 największych miast...
- To żadne "TOUR" skoro tylko Warszawa - piszą rozczarowani fani.
Gwiazda wyjaśniła jednak, że rezydentura ma zapewnić dostęp do takiego samego show. Wróćmy jednak do samego reality. I ono podzieliło internautów!
Reakcje fanów na Doda. Dream Show
Doda budzi skrajne emocje od ponad 20 lat. Nic dziwnego, że jej reality-show spotkało się zarówno z zachwytami, jak i krytyką. Widzowie docenili piosenkarkę za nieustępliwość w dążeniu do celów.
Perfekcjonistka w każdym calu. Chce dorównać światowej klasy wykonawcom, którzy są na topie i są gwiazdami, za którymi podążają ich fani.
Ja tam ją uwielbiam. Mówcie, co chcecie. Mega utalentowana osoba, uparta i zawzięta
Czy ją lubisz czy nie, jest szczera i jest sobą, mega - piszą.
Nie brakuje jednak słów krytyki. Piosenkarce dostało się za bycie zbyt surową wobec współpracowników. Oglądaliście pierwszy odcinek? Podzielcie się swoimi wrażeniami.