Spis treści
Rapujący Krzysztof Ibisz to coś, na co internauci nie byli gotowi! Co więcej, mnóstwo osób komentujących hitowy filmik nigdy nie podejrzewało, że uznany prezenter telewizyjny, tak dobrze radzi sobie z nawijką i umie w rymowane teksty. Nie brakuje opinii, że dziennikarz minął się z powołaniem, bo zdecydowanie poradził sobie lepiej niż kilka innych znanych osobistości świata hip-hopu. Wszystko to w ramach akcji Solara i Białasa, za sprawą której szukają nowych, odkrywczych i utalentowanych raperów. Żeby wziąć udział w SBM Starter należy nagrać swój rap pod stworzony przez organizatorów bit. Następnie osoba, której TikTok zdobędzie najwięcej polubień otrzyma nagrodę 50 tysięcy złotych, a jego piosenka pojawi się na kanale SBM Label. Główny zwycięzca natomiast, wyłoniony przez jury, dostanie kontrakt z SBM. Czyżby chrapkę miał właśnie Krzysztof Ibisz?
Krzysztof Ibisz śpiewa i szaleje jak nigdy. Tego występu nie da się 'odzobaczyć'!
Rapujący Krzysztof Ibisz - SBM Starter
Rapujący Krzysztof Ibisz robi furorę, co najlepiej pokazują wyświetlenia. Nagranie, które prezenter opublikował na platformie z krótkimi filmikami w dwie godziny przekroczyło barierę 200 tysięcy wyświetleń. Wydaje się, że rapująca teściowa ma mocną konkurencję w drodze po zwycięstwo!
Z każdym rokiem młodszy
Chyba musisz mi to przyznać
SB Maffija w szoku, że jestem młodszy od Nypla
Jeśli chodzi o ten konkurs no to ze mną szans nie macie
Rap Teściowa ogląda mnie każdej nocy na Polsacie
Biorę po dwieście złotych z waszych kont i słucham państwa
Jeśli bierzesz polski rap na serio, to chyba są kłamstwa
W telewizji na mikrofon, zobacz jak luźno tu latam
Nauczyłem Matę, jak wykonać dookoła świata
Latam jak po kanałach w TV, nikt nie myślał, że tak umiem
Daj mi miesiąc a będę miał featuring z Walczukiem
Każdy myśli, że boomer, a ja serio kumam fazkę
O cholera, czy to Freddy Fazbear?
- zarapował Krzysztof Ibisz. Pod jego filmikiem Kubańczyk napisał "Małolat zamiata", a Janusz Walczuk przyjął zaproszenie do wspólnej piosenki, a internauci z podziwem patrzą na dystans Ibisza. Jednocześnie wyrażają podziw, że to naprawdę wyszło bardzo dobrze. Nie brakuje wręcz określeń, że Krzysztof "zjadł polską scenę". Wymyślili kilka ksywek, które kojarzą się ze światem hip-hopu, takich jak: Young Ibisz, Young Krzysiek, Lil Ibisz.
Być może zamiast prowadzenia Sylwestra z Polsatem 2023, prezenter zdecyduje się wystąpić jako jedna z gwiazd ostatniej nocy w roku. Liczymy na to i nie możemy się doczekać!