W marcu 2020 roku Rafał Maserak przywitał na świecie swojego ukochanego syna Leonarda. Tancerz, którego aktualnie możemy podziwiać w roli jurora "Tańca z gwiazdami", dość rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. W rozmowie z ESKA.pl zrobił jednak wyjątek, a okazja była nie byle jaka, bowiem tego samego dnia Maserak pochwalił się w mediach społecznościowych sukcesem 4-latka. Chłopiec nauczył się jeździć na rowerze bez asysty osoby dorosłej, co jest naprawdę dużym osiągnięciem.
Wróciłem dzisiaj z pracy z Wrocławia i mówię: "chodź, synu, zanim pojadę do studia, pójdziemy na rowerek", a on, że jeszcze nie umie jeździć. Powiedziałem "nauczysz się, jeszcze zobaczysz, ja ci pokażę, jak masz to zrobić". No i wsiadł na rower, pojechał, naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem. Może będzie jakimś kolarzem?
Dumny tata opowiedział też, jak jego pociecha reaguje na program "Taniec z gwiazdami", w którym widzi swojego tatę.
Rafał Maserak chce spełnić marzenie syna. "Wiem, co to znaczy"
Rafał Maserak czule o swoim synu. Pójdzie w jego ślady?
4-latek jest też wielkim fanem programu "Taniec z gwiazdami".
On ogląda każdy odcinek. Oczywiście nie wytrzymuje do samego końca, bo zasypia, ale na początku ogląda i o dziwo, nie wiem czemu, wszystkim daje 8, każdej parze. Jak słyszy muzykę, to też gdzieś się tam rusza - dodał.
Kto wie? Może syn Rafała Maseraka pójdzie w jego ślady?
Listen on Spreaker.